Na konferencji prasowej 30 czerwca prezydent odniósł się m.in. do rozdania funduszy w ramach drugiej edycji rządowego programu Polski Ład. Ocenił, że miasto Siedlce potraktowano wyjątkowo niesprawiedliwie. Samorząd otrzymał bowiem tylko 5 mln zł na termomodernizację Szkoły Podstawowej nr 12. Dla porównania – powiat siedlecki otrzymał 15,8 mln zł, a wszystkie samorządy z całego powiatu siedleckiego – ponad 120 mln zł.
- Na jednego mieszkańca w powiecie ziemskim przypadło 1492,19 zł dotacji, a na mieszkańca powiatu grodzkiego, czyli miasta Siedlce tylko 64,40 zł, czyli 23 razy mniej. Będę mówił otwartym tekstem: starostą jest syna pana posła, który jest doradcą premiera i pytany jest, które wnioski są zasadne, a które nie. Niech mieszkańcy spytają, dlaczego są kolejny raz tak traktowani, że nie dostajemy środków. Był wniosek na ulicę Floriańską, na kompleks ulic do wyremontowania za blisko 50 mln zł. Czy mieszkańcy Siedlec płacą inne podatki? Nie. A dlaczego jesteśmy tak traktowani? Mamy jeszcze kraj demokratyczny, czy kraj układów, gdzie dzieli się pieniądze według kryteriów partyjnych. Czy słyszeli państwo o tym, by radni PiS spotykali się z posłem i lobbowali na rzecz miasta, czy są zadowoleni z tego, że miasto zostało niemal całkowicie pominięte?
Andrzej Sitnik mówił, że wielokrotnie zabiegał o spotkanie z posłem Krzysztofem Tchórzewskim, ostatnio podczas kwietniowej imprezy w mieście. poseł wyznaczył termin, doszło do rozmowy. Andrzej Sitnik miał uzyskać zapewnienie, że parlamentarzysta będzie pomagał miastu w zdobyciu funduszy. - Jak nam pomógł, to widać. Niech mieszkańcy sami to ocenią – dodał prezydent Siedlec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.