Mieszkaniec Siedlec kierujący kią, podczas oczekiwania na czerwonym świetle zatrzymał się za samochodem typu kamper. Zauważył, że pasażer kampera wyszedł na dach pojazdu. Siedlczanin sfotografował tą nietypową sytuację. Kiedy podróżujący kamperem zorientował się, że zrobiono mu zdjęcie zaczął krzyczeć i obraźliwie gestykulować. Po chwili wrócił do wnętrza kampera, a za moment podbiegł do fotografującego i zaczął szarpać klamkę jego samochodu i uderzać w szybę uszkadzając auto.
Kierowcy kia udało się ruszyć, zjechał w najbliższą zatokę autobusową i zadzwonił pod numer alarmowy. Następnie zjechał na pobliski parking, gdzie drogę zajechał mu wspomniany kamper, a mężczyzna który wcześniej go atakował znów pojawił się przed jego samochodem, tym razem trzymał w ręce kostkę brukową.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Po chwili na miejscu był już policyjny patrol. Wtedy awanturnik skierował całą agresję na stróżów prawa. Znieważył interweniujących funkcjonariuszy wulgaryzmami i groził użyciem przemocy. Nie reagował na polecenia wydawane przez policjantów, a jego agresja narastała. Został obezwładniony przez policjantów i zatrzymany. Z uwagi na stan nietrzeźwości i swoje agresywne zachowanie mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Jak się okazało wspólnie ze znajomymi przejeżdżał przez Siedlce w drodze na wakacje.
Następnego dnia, po wytrzeźwieniu, 39-letni mieszkaniec Warszawy usłyszał zarzuty: uszkodzenia mienia, gróźb karalnych oraz znieważenia policjantów. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.