Podopieczni Damiana Guzka czekali na mecz z Wisłą Puławy dwa tygodnie. Siedleccy kibice czekali na przełamanie, bowiem Pogoń nie wygrała od półtora miesiąca.
Pierwsza połowa przybliżyła siedlczan do przełamania. Choć długimi fragmentami Wisła prezentowała się lepiej to gospodarze schodzili do szatni z korzystnym wynikiem. W 38 minucie gola na 1:0 strzelił Kamil Włodyka, który dołożył głowę do wstrzelenia Krystiana Misia.
CZYTAJ WIĘCEJ Inauguracyjna porażka PSG KPS Siedlce
W drugiej połowie siedlczanie zostali ukarani za nieskuteczność. Pomimo licznych okazji na zamknięcie meczu żadnej nie udało się wykorzystać. Do remisu doprowadził efektownym wolejem Adrian Paluchowski, były piłkarz Pogoni. W końcówce piłkę meczową miał na nodze Miś, ale uderzył nad poprzeczką, choć mógł podawać do lepiej ustawionego Damiana Nowaka.
Przez cały mecz kibiców obu drużyn wspólnymi siłami wspierali kibice z Puław i Siedlec, którzy od dawna żyją w zgodzie. Kolejne spotkanie Pogoni już 5 października (Lech II Poznań we Wronkach).
Pogoń Siedlce - Wisła Puławy 1:1 (1:0)
Bramki: Włodyka 38 - Paluchowski 77
Pogoń: Kikolski - Misiak (83 Bujalski), Wichtowski, Lewandowski, Rutkowski, Miś - Dzięcioł (83 Kołoczek), Piotrowski (83 Szuprytowski), Włodyka, Demianiuk (83 Sinior) - Nowak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.