Pomimo prób reanimacji nie udało się uratować trzyletniej Emilki. Dziewczynka była niepełnosprawna, przewlekle chora i - co szokujące - wygłodzona i wycieńczona.
- Biegli nie chcieli dać jeszcze wstępnej opinii, mamy ją otrzymać w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że dotrzymają słowa – przekazał w rozmowie z "Faktem" prok. Adrian Wysokiński, zastępca prokuratora rejonowego w Siedlcach.
25-letnia matka dziewczynki usłyszała zarzuty znęcania się i nieumyślnego spowodowania śmierci. Po sekcji zwłok może okazać się, że prokurator zmieni kwalifikacje czynu.
Postępowanie w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Siedlcach.
Komentarze (0)