reklama
reklama

Siedlczanin stracił blisko 30 tysięcy złotych. Uwaga na oszustów!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja

Siedlczanin stracił blisko 30 tysięcy złotych. Uwaga na oszustów! - Zdjęcie główne

Oszuści internetowi zbierają żniwo | foto Policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Siedlec Fałszywy pracownik banku zadzwonił do 48-latka z Siedlec i powiedział mu, że ktoś bierze na niego kredyt w banku. Siedlczanin uwierzył, posłuchał i stracił prawie 28 000 zł.
reklama

Do 48-latka z Siedlec zadzwonił mężczyzna informując, że dzwoni z banku i zapytał, czy bierze kredyt przez internet. 48-latek zaprzeczył i wtedy usłyszał, że w takim razie bank powiadomi policję o próbie wyłudzenia pieniędzy. Zapytał również jakie inne banki mają być poinformowane o próbie wyłudzenia. Mężczyzna powiedział mu, w jakim jeszcze banku na otwarty rachunek bankowy. Po zakończeniu rozmowy po chwili otrzymał smsy ze „swojego” banku informujące, że bank wykrył logowanie z nietypowego urządzenia i aby dokonać anulacji powinien dokonać tego przez asystenta wewnętrznego ZOOM.

Następnie po krótkim czasie ponownie zadzwonił mężczyzna, przedstawiając się jako pracownik banku, z którego przychodziły sms-y. Fałszywy pracownik banku poinstruował mężczyznę jak zainstalować na telefonie wskazaną aplikację, następnie polecił mu, by zalogował się na swój rachunek bankowy. Rozmówca poinformował 48-latka, że aby dokonać anulacji transakcji dokonanych przez oszustów musi zrobić przelewy anulujące. Zgodnie z poleceniem, siedlczanin dokonał dwóch przelewów na kwotę 7900zł i 9900 zł. Dane do wykonania tych przelewów otrzymał w wiadomości sms. W trakcie wykonywania tych przelewów pracownik banku powiedział, że dodatkowo ktoś dokonuje z rachunku mężczyzny wypłat pieniędzy z bankomatów za pośrednictwem kodów szybkich płatności, ale są one „blokowane” przez bank. Mimo wykonania przelewów „anulujących” mieszkaniec Siedlec nie dostał zwrotu pieniędzy na konto, o czym powiedział rozmówcy.

Ten go uspokoił mówiąc, że trwa proces weryfikacji i dlatego to tak długo trwa, następnie usłyszał, że najlepiej jak poczeka do następnego dnia, wtedy pracownik banku zadzwoni do niego o godzinie 8:00 i dokończą proces. Mężczyzna się zgodził, jednakże nikt już do niego nie zadzwonił. Sam zadzwonił na infolinie swojego banku i dowiedział się, że nie trwa żadna weryfikacja i padł ofiarą oszustów. Polecono mu usunięcie zainstalowanej aplikacji. Łącznie stracił prawie 28 000 zł.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama