Siedlce: Konferencja w sprawie ustawy o targowiskach

Głos zabrali: Rafał Foryś – prezes Fundacji Rolnik Handluje, Leszek Szymański – wiceprezes Ruchu Prawdziwa Europa, Paweł Wyrzykowski – prezes okręgu siedlecko-ostrołęckiego partii Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena oraz Artur Jóźwiak – prezes oddziału siedleckiego Ruchu Narodowego. Wypowiedziała się również przedstawicielka producentów rolnych korzystających z obecnych, prowizorycznych targowisk. Inicjatywę wspierają również Bogdan Hałucha w imieniu Fundacji Pro – Prawo do Życia oraz Jakub Tymiński w imieniu Stowarzyszenia KoLiber.

Rafał Foryś przedstawił krótko założenia akcji „Rolnik Handluje": umożliwienie zakupu produktów lokalnych bezpośrednio od producentów. W ramach akcji powołano portal rolnikhandluje.pl mający za zadanie ułatwić takie bezpośrednie zakupy. Wskazał na zasadę "zero kilometrów", dzięki której dystrybucja produktu nie generuje dodatkowych kosztów i zanieczyszczeń oraz daje konsumentowi możliwość dowiedzenia się więcej o towarze bezpośrednio od osoby, która go produkuje.

Następnie Leszek Szymański odczytał apel do Prezydenta Miasta Siedlce dotyczący wypełnienia spoczywającego na nim obowiązku ustawowego i zmiany skandalicznych warunków, w jakich handlują rolnicy, rzemieślnicy i przetwórcy z regionu siedleckiego. Wskazał na fakt, że powstające targowisko będzie miało charakter ogólny, a nie tylko dla lokalnych producentów rolnych i tym samym nie spełni wyznaczonych w ustawie wytycznych.

CZYTAJ WIĘCEJ Remont linii Sokołów Podlaski - Siedlce coraz bliżej

Artur Jóźwiak powołał się na ustawę z 29.10.2021r. o Ułatwieniach w prowadzeniu handlu w piątki i soboty przez rolników i ich domowników. Na mocy art. 7 niniejszej ustawy zwalnia się rolników i ich domowników z opłaty targowej przy handlu w piątki i soboty. Ustawa weszła w życie 1 stycznia 2022 r.

Paweł Wyrzykowski wskazał, że targowisko jest potrzebne nie tylko rolnikom, ale przede wszystkim mieszkańcom. Konsumenci bowiem nie chcą być skazani na obarczoną ryzykiem skażenia żywność ze wschodu albo na produkty z dyskontu, które jadąc trzy tysiące kilometrów z Hiszpanii dojrzewają bez słońca w systemie hydroponicznym umiejscowionym w naczepie ciężarówki. – Wolę kupić bezpośrednio od rolnika z bliskiej okolicy, którą można objechać rowerem. Chcę, żeby moje dzieci jadły zdrowo – podsumował.

Przedstawicielka producentów handlujących na targowiskach w Siedlcach przedstawiła trudności, jakie obecne rozwiązania generują zarówno wobec rolników, ich klientów jak i kierowców.

W apelu organizatorzy poprosili władze Siedlec o zapewnienie handlującym i ich domownikom dogodnych i bezpiecznych warunków pracy. Chodzi szczególnie o dokładne wyznaczenie i uporządkowanie miejsc z przeznaczeniem wyłącznie dla lokalnych rolników i ich domowników, zgodnie z zapisem obowiązującego już od ponad dwóch lat prawa. Jak wynika z zapisów przedmiotowej ustawy przy wyznaczeniu miejsc do handlu należy wziąć pod uwagę w szczególności dogodną komunikację , bliską lokalizację w centrum miasta. Natomiast przedmiotem handlu na wyznaczonych miejscach mogą być tylko produkty rolne lub spożywcze oraz wyroby rękodzieła wytworzonego w gospodarstwach rolnych. Organizatorzy zwrócili uwagę na fakt, że wyznaczenie i zorganizowanie przedmiotowych miejsc do handlu należy do zadań gmin y o charakterze obowiązkowym , a gmina od tego obowiązku nie może się uchylić. Dotychczasowe warunki handlu dla rolników i ich rodzin na terenie Siedlec są prymitywne i nie spełniają ani standardów, ani wymogów ustawowych. W związku z takim stanem rzeczy organizatorzy domagają się od władz Miasta Siedlce wypełnienia obowiązków względem mieszkańców i handlujących oraz obowiązującej ustawy.