Pierwsza połowa nie ułożyła się po myśli siedlczan. Po kwadransie centrę z lewej strony na bramkę zamienił Sebastian Bonecki. Pogoniści mieli kilka szans na wyrównanie, lecz żadna z nich nie była stuprocentowa. Najbliżej powodzenia siedlczanie byli w 34 minucie. Po błędzie głogowian piłka trafiła do aktywnego Cezarego Demianiuka, jednak ten zamiast strzelać oddał futbolówkę Damianowi Szuprytowskiemu. Rywale połapali się i oddalili zagrożenie. Na domiar złego Szymon Bartlewicz na raty zdobył bramkę do szatni.
CZYTAJ WIĘCEJ Chodziarka gminy z Siedlce wróci z życiówką
Pierwszy kwadrans drugiej połowy nie przyniósł poważnych spięć podbramkowych. To jednak Pogoń kontrolowała sytuację. Gospodarze potrzebowali jednak trafienia, aby uwierzyć w możliwość inauguracyjnej wygranej. Gol przyszedł, ale ciut za późno. W drugiej minucie doliczonego czasu gry do 90 minut pięknie z rzutu wolnego przymierzył Lukáš Hrnčiar. Wcześniej niezłych okazji nie wykorzystali Jakub Okusami, Miłosz Drąg i Jakub Sinior. Pogoń zaczęła sezon od porażki 1:2.
21 lipca Pogoń rozegra sparing z ŁKS Łomża. Początek o 11:00.
Szansa na kolejne ligowe punkty 28 lipca. To wtedy o 12:00 biało-niebiescy zagrają w Opolu z Odrą.
Komentarze (0)