"Największą wartością spektaklu "Na wyspie Dramma-Mia" jest to, że w zdecydowanej większości składa się on z etiud, piosenek, tekstów, choreografii stworzonych albo samodzielnie wybranych przez dzieci. Wyskoczyły one z ich głów, wyłoniły się z ich marzeń, zmaterializowały na scenie. Moją rolą było połączyć te wszystkie pomysły i niejako przypudrować nosek zjawisku. Wychodząc na przeciw pragnieniu jednej z uczestniczek teatru, Natalki Głódź, powierzyłam jej nawet rolę reżyserki w rymowanej bajce mojego autorstwa "Czerwony Kapturek w pandemii". Natalka nie tylko pracowała z wielkim zaangażowaniem nad inscenizacją ze swoją grupą aktorów, ale także zadbała o kostiumy i rekwizyty. Koncepcję plakatu do spektaklu powierzyłam zaś Oldze Dzierżanowskiej, która z entuzjazmem podjęła się tego zadania. Widzę ogromny sens w kontynuowaniu takiego kierunku teatru dziecięcego - stwarzaniu coraz większej przestrzeni, by młodzi ludzie mogli doświadczać siebie jako twórcy w różnych dziedzinach, by mieli wpływ na to, co prezentują na scenie. Kochani Ludożercy, przyjmijmy ich z czułością." - Ula Gotowicka
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Bezpłatne wejściówki na przedstawienie od poniedziałku, 31 maja dostępne w Punkcie Informacji Kulturalnej CKiS. (liczba miejsc ograniczona).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.