Maja K. opuściła dom 23 kwietnia około godziny 19:40, informując matkę, że udaje się na spotkanie z kolegą mieszkającym w pobliżu. Kiedy nie wróciła, rodzina zgłosiła jej zaginięcie 24 kwietnia wieczorem. W poszukiwania zaangażowano policjantów z Mławy, Radomia i Płocka, wykorzystując m.in. drony oraz psy tropiące.
Przełom nastąpił 1 maja nad ranem, gdy policyjny pies wyszkolony do wykrywania zapachu zwłok wskazał miejsce w zaroślach przy torach kolejowych, gdzie odnaleziono ciało nastolatki. Na miejscu pracowali funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Mławie. Wstępne ustalenia wskazywały na udział osób trzecich w śmierci dziewczyny.
Zdj. Dziewczyna miała przed sobą całe życie...
Zatrzymanie podejrzanego w Grecji
Śledczy szybko wytypowali 17-letniego znajomego Mai jako podejrzanego. Ustalono, że przebywał on w Grecji w ramach szkolnej wycieczki. Dzięki współpracy Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji z greckimi służbami oraz sieci ENFAST, jeszcze tego samego dnia wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Wieczorem grecka policja zatrzymała 17-latka w hotelu w miejscowości Katerini. Podejrzany nie stawiał oporu podczas zatrzymania.
Brutalne szczegóły zbrodni
Greckie media, powołując się na akta śledztwa, podały, że do zabójstwa doszło w dniu zaginięcia Mai. 17-latek miał zwabić dziewczynę do warsztatu stolarskiego, gdzie wielokrotnie uderzał ją tępym narzędziem, prawdopodobnie siekierą lub młotkiem. Następnie próbował zatrzeć ślady, podpalając ciało i oblewając je substancją chemiczną. Zwłoki wrzucono do plastikowego pojemnika na śmieci.17-latek oczekuje na ekstradycję do Polski. Prokuratura zapowiedziała postawienie mu zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Pomimo niepełnoletności, podejrzany będzie odpowiadał przed sądem jak dorosły. Grozi mu kara od 15 do 30 lat pozbawienia wolności.
Wstrząs w sieci – emocjonalne reakcje internautów
Wydarzenia z Mławy wywołały ogromne poruszenie w internecie. Pod informacjami publikowanymi przez media i służby śledcze pojawiły się tysiące komentarzy. Przeważają głosy niedowierzania, gniewu i smutku. Użytkownicy mediów społecznościowych wyrażają współczucie rodzinie ofiary, domagają się surowej kary dla sprawcy oraz pytają, jak mogło dojść do tak brutalnego czynu między osobami tak młodymi.Wiele komentarzy zwraca uwagę na potrzebę edukacji emocjonalnej w szkołach i lepszej profilaktyki psychologicznej wśród nastolatków. Pojawiają się również głosy krytykujące zbyt późne udostępnienie wizerunku zaginionej, które mogło – zdaniem części internautów – opóźnić przełom w poszukiwaniach.
Hashtagi takie jak #Maja, #Mława, #SprawiedliwośćDlaMai czy #StopPrzemocy zyskują na popularności, a niektóre profile apelują o udział w planowanej na przyszły tydzień cichej manifestacji upamiętniającej dziewczynę. Wśród najczęściej udostępnianych postów znajdują się zdjęcia Mai z komunikatu o zaginięciu oraz poruszające wpisy znanych dziennikarzy i aktywistów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.