Do zdarzenia doszło w czwartek, 20 marca, na ulicy Starowiejskiej w Siedlcach. Podczas rutynowego patrolu policjanci zauważyli samochód marki Volkswagen, którego tor jazdy wskazywał na możliwość prowadzenia go przez osobę nietrzeźwą. Po zatrzymaniu pojazdu i przeprowadzeniu kontroli okazało się, że 46-letni kierowca, mieszkaniec powiatu siedleckiego, nie był pod wpływem alkoholu. Jednak jego zachowanie wzbudziło niepokój funkcjonariuszy – mężczyzna był ospały, miał trudności z logicznym wypowiadaniem się, a także wykazywał objawy silnego osłabienia, takie jak drżenie rąk i intensywne pocenie się.
Policjanci wykazali się profesjonalizmem i czujnością, szybko rozpoznając potencjalne objawy hipoglikemii. W rozmowie z kierowcą ustalili, że choruje on na cukrzycę, a jego stan prawdopodobnie był wynikiem gwałtownego spadku poziomu cukru we krwi. Natychmiast wezwali zespół ratownictwa medycznego, który po przybyciu na miejsce potwierdził bardzo niski poziom cukru oraz obniżone tętno u mężczyzny. Ze względu na zagrożenie dla jego zdrowia podjęto decyzję o przewiezieniu go do szpitala.
Z relacji kierowcy wynikało, że wcześniej przebywał w kościele w Mordach, gdzie poczuł się źle. Wyszedł, by udać się do sklepu, jednak nie był w stanie wyjaśnić, w jaki sposób znalazł się w Siedlcach. Po udzieleniu pomocy wyraził wdzięczność funkcjonariuszom za ich szybką reakcję, która nie tylko zapobiegła wypadkowi drogowemu, ale także mogła uratować mu życie.
Dzięki profesjonalizmowi i doświadczeniu siedleckich policjantów sytuacja zakończyła się szczęśliwie. To kolejny dowód na to, jak istotna jest czujność służb mundurowych, które każdego dnia dbają o bezpieczeństwo mieszkańców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.