W Siedlcach na przejściach ciemno i niebezpiecznie

Po 13:00 przy jednym z przejść na ulicy Piłsudskiego radni spotkali się z dziennikarzami. Celem akcji "Bezpieczne przejście" jest uświadamianie dorosłych, młodzieży i dzieci jak ważną rzeczą dla bezpieczeństwa pieszych, ale i kierowców, jest posiadanie elementu odblaskowego, który może uratować życie i zdrowie. Elementy odblaskowe nie są obowiązkiem, ale bardzo wyraźnie zwiększają bezpieczeństwo pieszych, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy widoczność dla kierowców jest ograniczona.

- W trakcie akcji chcielibyśmy podnieść świadomość zagrożenia na przejściach dla pieszych oraz uświadomić kierowców, bo to oni ponoszą odpowiedzialność. Nakładajmy odblaski, chrońmy się sami. Nie trzeba nikogo przekonywać, że w naszym mieście są zdewastowane przejścia dla pieszych, oznakowanie poziome nie istnieje, doświetlenie jest fatalne. Teraz zostało to spotęgowane przez kolejny problem, czyli zbyt wczesne wyłączanie światła, zbyt późne włączanie. Apelujemy do prezydenta o zabezpieczenie środków finansowych na 2023 rok - mówił radny Robert Chojecki.

CZYTAJ WIĘCEJ W Siedlcach będą dzielić się ciepłem

- Apelujemy do pieszych, aby zakładali odblaski, do kierowców, aby jeździli ostrożnie i do pana prezydenta, aby zwiększył finansowanie, a przez to poprawił bezpieczeństwo na przejściach. Wiadomo, że poczynione zostały pewne oszczędności energii, ale na bezpieczeństwie nie można oszczędzać. To nie są kwoty milionowe, bardziej tysiące, więc miasto powinno znaleźć na to środki - dodał radny Maciej Nowak.

Radni rozdawali pieszym odblaski i zachęcali mieszkańców do wspólnego dbania o bezpieczeństwo. Akcja była kontynuowana przy przejściach dla pieszych w rejonach siedleckich szkół i przedszkoli. Do prezydenta Siedlec skierowano pismo, które publikujemy poniżej.