Grabienie liści nie miało na celu uporządkowania parku, ale walkę ze szkodnikiem, szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Motyl negatywnie wpływa na zdrowotność kasztanowców, których nie brakuje w Aleksandrii. Jedna z metod walki ze szkodnikiem polega ona na grabieniu i utylizacji liści, które zawierają poczwarki.
- Akcja "Ratujmy kasztanowce w parku Aleksandria" zakończona. Często przyroda potrzebuje pomocnych dłoni człowieka.Tych nie zabrakło w naszym parku w dniach 15-21 października - poinformował Mazurkiewicz i podziękował wszystkim zaangażowanym w akcję.
W akcji wzięło udział około 1000 osób, głównie uczniowie siedleckich szkół.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.