Ciężarówka z naczepą niskopodwoziową przewoziła ładunki nienormatywne. Kierowca, obywatel Turcji, nie posiadał przy sobie obowiązkowego numeru referencyjnego zgłoszenia do systemu SENT – RMPD, które powinno być zarejestrowane przed rozpoczęciem przewozu. W trakcie kontroli okazało się, że dokument ten został utworzony dopiero po zatrzymaniu pojazdu, co jest niezgodne z przepisami.
Dodatkowo kierowca nie dysponował potwierdzeniem delegowania do pracy na terenie Polski, co jest wymagane w przypadku zatrudniania pracowników zagranicznych. Jak ustalono podczas przesłuchania, dokument ten nie został mu przekazany ani w formie papierowej, ani elektronicznej przez pracodawcę.
Kolejnym naruszeniem było nieprowadzenie ręcznych wpisów na karcie tachografu, które powinny wskazywać państwa rozpoczęcia i zakończenia dziennego okresu pracy. Tego rodzaju zapisy są kluczowe dla prawidłowego nadzoru nad czasem pracy kierowców i zapewnienia bezpieczeństwa na drogach.
Kontrola zakończyła się nałożeniem na kierowcę dziesięciu mandatów na łączną sumę 2800 zł. Ponadto wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne na podstawie ustawy o transporcie drogowym. Aby uniknąć skierowania pojazdu na parking strzeżony, przewoźnik wpłacił kaucję w wysokości 18 000 zł. Niedopełnienie tego warunku oznaczałoby dodatkowe koszty oraz opóźnienia w realizacji transportu.
Przypadek ten pokazuje, jak ważna jest kontrola przewozów realizowanych przez zagraniczne firmy, zwłaszcza gdy transport obejmuje kilka państw i wymaga spełnienia szeregu wymogów formalnych. Nieprawidłowości mogą skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi i operacyjnymi, a także wpływać na płynność międzynarodowych łańcuchów dostaw.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.