Sprawa dotycząca Sławomira G. dotyczyła fałszowania dokumentów. Komendant miał nie dopełniać swoich obowiązków, a zamiast tego wysługiwać się pracownikiem.
CZYTAJ WIĘCEJ Policja szuka sprawców kradzieży
Sąd rejonowy w Siedlcach po rozpatrzeniu sprawy uznał winę Sławomira G., ale warunkowo umorzył sprawę. Komendant został objęty rocznym okresem próby. Prezydent Andrzej Sitnik ma teraz zagwozdkę, ponieważ Sławomir G. zgodnie z literą prawa może wrócić do pełnionej funkcji.
Prokuratura ma prawo odwołać się od wyroku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.