Siedlce: Przedwyborczy apel Pawła Wyrzykowskiego

Oświadczenie Pawła Wyrzykowskiego

W swoim wcześniejszym oświadczeniu wydanym po publicznym kłamstwie posła Konfederacji, Krzysztofa Mulawy, na temat mój i środowiska siedleckich wolnościowców, zobowiązałem się do przedstawienia propozycji protestu przeciw obecnym i wcześniejszym praktykom tego polityka, do zastosowania w dniu wyborów.

Biorąc odpowiedzialność za decyzję budowanego przez kilkanaście lat środowiska na siebie apeluję do siedleckich wyborców, którym bliskie są ideały wolności: głosujcie na Konfederację w wyborach do Rady Miasta Siedlce. Natomiast w wyborach na Prezydenta Miasta Siedlce, proszę o oddanie głosu nieważnego. W ten sposób, biorąc poprawkę na to, do ilu Mieszkańców ten apel dotrze, będzie można obiektywnie zweryfikować ilu wyborców Konfederacji nie akceptuje obecnych poczynań posła, którego obowiązkiem jest godne i roztropne ich reprezentowanie i - miejmy nadzieję - zmieni szkodliwe, destrukcyjne praktyki, z którymi mamy do czynienia obecnie.

Kandydaci na radnych podjęli współpracę z tym komitetem (przed którym jeszcze co najmniej dwa przykre momenty) w dobrej wierze. Są to ludzie młodzi, może szerzej nieznani, ale na pewno ideowi i większość z nich ma dobre intencje. Starają się, chcą coś zmienić na lepsze, na czym skorzysta nasze miasto. Nie mogą być obarczani poczynaniami K. Mulawy. Życzę im jak najlepszych wyników wyborczych i zdobycia cennego doświadczenia w konstruktywnych rozmowach z Mieszkańcami.

Wysłuchując natomiast debat i ofert wyborczych poszczególnych kandydatów na Prezydenta Miasta, szanujący się wyborca Konfederacji nie ma niestety innego wyboru jak tylko oddać głos nieważny. Kandydat, którego nam narzucono, nie sprawdza się w argumentacji naszych racji. Nie zdołał wykorzystać swojej szansy ani na odpowiednie wypunktowanie urzędującego prezydenta (a materiału jest tu naprawdę wiele), ani skutecznie przedstawić własnych koncepcji. Znając temat tylko hasłowo, nie potrafił zainteresować ani uargumentować postulatu wykorzystania w Siedlcach energii geotermalnej. Nic dziwnego, wszak nie uczestniczył w naszych pracach i spotkaniach - również z Mieszkańcami, Prezydentem i Panią Prezes PEC - dotyczących między innymi tej kwestii. Dla porównania inny, najmniej znany kandydat, zdołał zainteresować nawet własnych konkurentów znacznie mniej uzasadnioną ekonomicznie koncepcją spiętrzenia rzeki Muchawki. Świadomi konieczności oddłużenia miasta, uspokajamy: siedleccy Konfederaci nie są tacy jak ich narzucony przedstawiciel i tacy jak mogłoby się wydawać po debacie prezydenckiej i nie chcą szukać oszczędności w zwalnianiu pracowników miejskich, pracujących często za płacę minimalną, zamiast na przykład zredukować uposażenie prezydenta miasta (przewyższającego zarobki prezydentów o wiele większych miast) czy zrewidować wydatki nieosobowe. Dość powiedzieć, że już po rozpoczęciu kampanii wyborczej kandydat nie wiedział nawet ile wynosi budżet Miasta Siedlce. Zastrzeżeń merytorycznych mamy zdecydowanie więcej i w połączeniu z poczynaniami typowo politycznymi nie pozwalają nam one podjąć innej decyzji. Nie możemy brać odpowiedzialności ani za praktyki, ani za poziom merytoryczny takiego kandydata. Jesteśmy przekonani, że proponowany przez nas sposób na wyrażenie sprzeciwu nie zaszkodzi ani miastu, ani wspieranemu przez nas projektowi politycznemu - a długofalowo wręcz pomoże i jednemu i drugiemu.

Konfederaci kandydują również do Rady Powiatu Siedleckiego, z listy Siedleckiej Wspólnoty Samorządowej, w tym moja skromna osoba z okręgu obejmującego Gminę Siedlce. Tutaj na szczęście metody korporacyjne nie dotarły i działamy w zgodzie, skupiając się na merytorycznej ofercie dla Mieszkańców. Mam nadzieję, że najbliższy czas pokaże, iż współpraca i szacunek do wzajemnych poświęceń budują autentyczny sukces społeczny i polityczny.