Projekt, finansowany w ramach unijnych programów adaptacji do zmian klimatu, wart jest około 5,5 mln zł. Zbiorniki mają zabezpieczyć deszczówkę z dachów, wykorzystywaną później do podlewania zieleni miejskiej, co pozwoli ograniczyć zużycie wody z sieci miejskiej. Podzielony na części przetarg dotyczył każdej placówki, a prace prowadzą lokalne firmy.
To nie wszystko, zbiorniki wyposażone będą w pompy. Zapewnią one ciągłość podlewania miejskiej zieleni oraz wyeliminują konieczność korzystania z wody z PWiK.
Podobnych inicjatyw w ostatnich dniach nie zanotowano w podbliskich gminach ani miastach. Tymczasem inne ośrodki w Polsce wspólnie z Siedlcami stawiają na retencję – przykładem są Bydgoszcz ze swoim projektem tzw. „miasta-gąbki” oraz Lubartów, który zyskał unijne wsparcie na system kanalizacji deszczowej i budowę ogrodów deszczowych.
W Siedlcach, dążąc do adaptacji na zmieniające się warunki klimatyczne, zbiorniki zostaną wbudowane bez ingerencji w teren budynków i zgromadzą łącznie ponad 965 m³ wody. Celem jest ograniczenie zrzutów deszczówki do kanalizacji sanitarnej, oszczędność surowców oraz wsparcie systemu miejskiego podlewania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.