Budynek, w którym mieszkała Ola i jej niepełnosprawna mama, spłonął niemal całkowicie i nie nadaje się ani do zamieszkania, ani odbudowy. W jednej chwili rodzina straciła wszystko.
Ola to 25-letnia studentka, która musiała szybko dorosnąć. W trakcie pandemii straciła ojca. Od tamtej pory to Ola stała się jedyną żywicielką rodziny. Została zmuszona do łączenia studiów, pracy i opieki nad chorą mamą.
Ola i jej mama otrzymały tymczasowe wsparcie w postaci gminnego lokalu zastępczego, jednak w dalszym ciągu potrzebne im są tak niezbędne rzeczy jak pralka, łóżko, szafy czy komody.
W internecie trwa zbiórka na rzecz poszkodowanych w pożarze.
- Zbieramy środki, które pozwolą zapewnić im najpotrzebniejsze rzeczy i pozwolą młodej Oli wrócić do funkcjonowania. Każda złotówka to dla nich szansa na odbudowanie życia od nowa - napisali organizatorzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.