W marcu siedleckich radnych zaskoczyła inwestycja na Placu Sikorskiego. Nie została wpisana do budżetu miasta, ale wykonuje ją Agencja Rozwoju Miasta Siedlce ze swoich (publicznych) funduszy. Prezydent Andrzej Sitnik wielokrotnie zapowiadał, ze to miejsce musi się zmienić i nie może straszyć dziurawą nawierzchnią. Krytykował też pomysł poprzedniego prezydenta Wojciecha Kudelskiego, by na Placu Sikorskiego zbudować miejski ratusz.
Fontanna na Placu Sikorskiego – według umowy z wykonawcą – ma kosztować 1,2 mln zł. Zgodnie z pierwotnymi założeniami miała powstać do 15 lipca, ale termin się „obsunął”.
Iwestycja podzieliła mieszkańców. Jedni chwalą pomysł i przekonują, że zmiany na placu to konieczność. Inni krytykują za wybiórczość i brak całościowej koncepcji zagospodarowania Placu Sikorskiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.