We wtorek, 1 lipca, w miejscowości Polaki w gminie Kotuń doszło do tragicznego wypadku przy pracy. 41-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego, wykonując prace na wysokości, spadł z dachu hali. Mimo że był wyposażony w środki ochrony osobistej, takie jak szelki asekuracyjne i kask, obrażenia okazały się śmiertelne. Mężczyzna zginął na miejscu zdarzenia.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci, technik kryminalistyki oraz prokurator. Obecnie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Siedlcach, prowadzone są czynności mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności tragedii.
Wypadek ten przypomina o ogromnym znaczeniu przestrzegania zasad bezpieczeństwa w pracy, zwłaszcza podczas wykonywania czynności wymagających szczególnej ostrożności. Apel skierowany jest zarówno do pracodawców, jak i pracowników, by nie lekceważyli procedur i zabezpieczeń, a bezpieczeństwo zawsze stawiali na pierwszym miejscu, niezależnie od presji czasu czy rutyny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.