Plac Sikorskiego w Siedlcach przez cały weekend tętnił życiem. W piątek z frekwencją jeszcze nie było najlepiej, ale w sobotę i niedzielę było zdecydowanie lepiej.
Na poprawę frekwencji wpłynęła strefa stworzona z myślą o najmłodszych. Dzieci mogły zająć się zabawą na dmuchańcach, a rodzice sprawdzić ofertę wystawców.
CZYTAJ WIĘCEJ Koleją z Siedlec do Sokołowa Podlaskiego
Sery, słodycze, ozdoby z kamienia i drewna, biżuteria - każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Dominowało rękodzieło i produkty regionalne. Nie zabrakło także food trucków, które oferowały ciepłą strawę głodomorom.
Pogoda dopisała, a imprezę można traktować jako swoiste zakończenie sezonu imprez plenerowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.