Braun nie schodzi z nagłówków – zarówno z powodów politycznych, jak i symbolicznych gestów. W Białej Podlaskiej zdjął flagę Ukrainy z budynku urzędu miejskiego, co wywołało lawinę komentarzy i stanowisk ze strony samorządowców i opinii publicznej. Równie głośno było o jego niedawnym spotkaniu w Lubartowie. Przed pałacem Sanguszków zebrały się tam tłumy sympatyków uzbrojonych w biało-czerwone flagi, a także… gaśnice – symboliczne odniesienie do hanukowej świecy zgaszonej przez Brauna w Sejmie w grudniu ubiegłego roku. Po zakończeniu wydarzenia kandydat chętnie podpisywał te gaśnice.
Ostatnie dni przyniosły także istotny zwrot w politycznym życiu Brauna – Sejm odebrał mu immunitet poselski. Choć nie powstrzymuje to jego aktywności w kampanii, rzuca cień na dalsze losy jego działalności parlamentarnej i wzmacnia przekaz o „prześladowaniu” antysystemowego kandydata, którym sam się określa.
Wydarzenie w Siedlcach zapowiada się na kolejną okazję do zmobilizowania jego elektoratu, który ceni go za bezkompromisowość i ostre stanowiska wobec elit politycznych. Wydrukowana na materiałach wyborczych godzina 16:30 oraz miejsce – centralny Skwer Tadeusza Kościuszki – jasno wskazują, że sztab Brauna celuje w wysoką frekwencję i widoczność jego kampanii w przestrzeni publicznej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.