reklama
reklama

Artur Boruc skomentował to krótko: żenada!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FOT. ORGANIZATORZY MECZU

Artur Boruc skomentował to krótko: żenada! - Zdjęcie główne

Kadr z zapowiedzi wideo pożegnalnego meczu Borusa | foto FOT. ORGANIZATORZY MECZU

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z SiedlecZaplanowany na 20 lipca mecz Legia Warszawa – Celtic Glasgow ma być pożegnaniem pochodzącego z Siedlec bramkarza Artura Boruca, który kończy karierę. Kibice są jednak oburzeni cenami biletów.
reklama

W trakcie spotkania ze Szkotami zaplanowano pożegnanie Artura Boruca. Ale kibice są oburzeni cenami biletów. Najtańsze, na Żyletę, są za 60 zł, najdroższe kosztują aż 130 zł

Grupa kibiców znana jako "Nieznani Sprawcy" ostro odniosła się do cen biletów na pożegnalny mecz Boruca.
"Ze zdumieniem i poczuciem żenady przyjęliśmy ceny biletów na mecz sparingowy z Celtikiem. Mamy wrażenie, jakby w klubie poprzedni sezon został wymazany z pamięci. Jakby w ogóle go nie było. Nic się nie stało. Zero przeprosin, wyjaśnień, uderzenia się w pierś. Właściciel schował loki w piasek i tyle go widzieli" – rozpoczęli kibice. "Pierwsza okazja do wykonania gestu, podziękowania ludziom za trwanie przy klubie w tragicznie-beznadziejnym poprzednim sezonie. Możliwość fajnej rozgrzewki przed ligą. Wizja pełnego stadionu dziękującemu Arturowi. Nic z tego. Ludzie rządzący naszym klubem są w stanie zepsuć wszystko. Byliby zapewne w stanie zgubić wielką stalową kulę w pustym pokoju, a na Wigilii, na dzień dobry, pokłócić się z całą rodziną i wy... wazę barszczu na stół - napisali na Facebooku.

reklama

Środa, wakacje, godzina 18:00, bilety na Żyletę po 60 złotych, trybuna rodzinna 75 złotych. I tak dalej. Chęć żerowania na ogromnej sympatii kibiców do Artura Boruca to żenada i zagranie poniżej pasa. Aaa ch... i tak przyjdą, przecież go lubią, a my nie mamy hajsu. To brak szacunku do kibiców" – -napisali kibice. 

"Przy tak oderwanych od rzeczywistości działaniach klubu daleko nie zajedziemy. Samo słodkie gadanie klubowych decydentów to mało. Pierwsza okazja i doszło do szybkiej weryfikacji. Jest nam zwyczajnie przykro, że zamiast razem nakręcać się na najbliższy sezon i pisać o jechaniu z wiadomo kim, musimy pisać o takich rzeczach. Puknijcie się tam w czoło, zanim będzie za późno" – napisali. 

Sytuację skomentował także Boruc. "Zdumienie i poczucie żenady... Polska" – napisał na Instagramie. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama