reklama
reklama

Ambitne plany Grzegorz Orzełowskiego. Czas na odnowę Siedlec [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Siedlec W hotelu Ibis odbyłą się konferencja Grzegorza Orzełowskiego, w trakcie której oficjalnie ogłosił swój start w wyborach prezydenckich, a także zaprezentował swoją drużynę, która powalczy o miejsca w Radzie Miasta.
reklama

Grzegorz Orzełowski zaprezentował swój program, który swoim rozmachem zrobił wrażenie. Kandydat na prezydenta Siedlec w swoim wystąpieniu poruszył wszystkie dziedziny kluczowe dla życia siedlczan. Wielokrotnie podkreślał, że nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania, ale jest chętny i otwarty na współpracę ze wszystkimi, niezależnie od przekonań i barw politycznych.

Potwierdzeniem tych słów była drużyna zaprezentowana przez Orzełowskiego. Na listach komitetu Kocham Siedlce znaleźli się radni wywodzący z Lewicy, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polski 2050 oraz Siedleckiego Towarzystwa Samorządowego.

- Przekonałem ludzi do siebie dialogiem, rozmową. Z Maciejem Drabią pierwszy raz rozmawiałem miesiąc temu. Od razu wywiązała się między nami nic porozumienia odnośnie tego, co chcemy zrobić dla Siedlec. Jestem zadowolony, że tak aktywnych kandydatów na radnych ma Lewica, PSL, Polska 2050 czy STS. Jestem zadowolony głównie dlatego, że połowa mojego komitetu to osoby bezpartyjne. Bo na dobrą sprawę jaki ma interes polityczny zwykły siedlczanin w tym, żeby zrobić ulicę Floriańską lub Garwolińską. Jestem przekonany, że ten skonsolidowany zespół daje szansę na to, wspólnie zrobimy coś dobrego - powiedział Orzełowski.

Główni rywale Orzełowskiego nie ujawnili jeszcze szczegółów w kwestiach programowych. Tymczasem bezpartyjny kandydat na prezydenta Siedlec przedstawił mnóstwo konkretnych rozwiązań problemów palących Siedlce.

- Drogi, edukacja i zdrowie - to filary mojego programu. Jako miasto Siedlce musimy być przygotowani z projektami, nikt nam tych pieniędzy nie obieca. Wchodzimy w dobry czas dla Siedlec. Jarek Krzymowski wspomniał o miliardzie złotych, które miasto powinno pozyskać. Założyłem sobie, że rocznie miasto powinno pozyskiwać co najmniej 200 milionów złotych. Liczę, że wszystkie samorządy, które były pomijane w poprzednich latach teraz będą uczciwie finansowane. Ponadto mam zapewnienie od Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, że część z odprowadzanego podatku VAT będzie zostawać w miastach - podsumował Orzełowski.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama