Zbigniew Stonoga pisze:
Gigantyczna afera korupcyjna w Siedleckim więzieniu.
Czy to możliwe, że Marek Suwiński Dyrektor Zakładu Karnego w Siedlcach zajmujący się wykonywaniem na codzień kary więzienia wobec przestępców, których ma resocjalizować sam jest przestępcą i okrada każdego dnia Skarb Państwa- śpiąc w gościnnym pokoju w Zakładzie Karnym i pobierając pieniądze za delegację każdego dnia w podróży na trasie Pułtusk ( tam gdzie jest zameldowany ) - Siedlce?
Tak.
Czarny Hyundai Elantra na Pułtuskich numerach rejestracyjnych szczerzy się grillem wprost do bramy przez, którą wchodzą tu przestępcy odpokutować swoje winy. Brama o której piszę, a konkretniej Funkcjonariusz Bramowy odegra w dzisiejszym tekście ważną rolę- ale to później.
Wróćmy do Dyrektora, którego mam zamiar przebrać w pasiaki. Przed laty Kierownik działu organizacyjno prawnego Aresztu Śledczego Warszawa Białołęka zajmującego się ubieraniem kłamstw i manipulacji w słowa ciężkie do zrozumienia dla studentów kija bejsbolowego, którzy traktowani jak psy czasami skleją jakąś skargę. Od jakiegoś jednak czasu dyrektorzyna Siedleckiego oddziału ma kłopoty z praworządnością PiS-systemu Najsprawiedliwości. Gdy jego firma budowlana zaliczała minusy, których kalkulator z targu nie obejmował swymi matematycznymi możliwościami Marek firmę zamknął i został dyrektorem więzienia. Lokalny jednak patriotyzm pozostał głęboko w sercu więziennika bo do każdej pracy budowlanej zaprasza firmy z rodzinnego Pułtuska.
Pierwszy raz temat się przegrzał gdy montery z Pułtuska postawili System Dozoru Elektronicznego tzw pasa śmierci, który kosztował prawie tyle co podróże Macierewicza, a żeby Pułtusk miał co jeść ludkowie z miasta dostali jeszcze kontrakt na 3-letnią konserwację systemu. Tak więc Siedlecki król biznesu przelewał pieniądze do Pułtuska ale w końcu się wydało, że firma w ogóle nie odwiedzała pudła. Zaczęło być gorąco pod tłustym zadem Marka ale tu na pomoc przyszedł bramowy i podpisał kwity, że jednak panowie z Pułtuska przyjeżdżali tylko nie odnotował tego w księdze wejść-wyjść dlatego też przykładnie ukarał go Mareczek poprzez rozmowę instruktarz-ową w zakresie wjazdu, wyjazdu.
Uff udało się- no prawię bo Funkcjonariusze zdecydowali się mówić i o wszystkim wyśpiewali ze szczegółami do mego... którego nauczyłem obsługi profesjonalnej kamery, która świadkowała spotkaniu.
Nagle upss on to Panie syna ściągnął z postępowaniem dyscyplinarnym na Warszawskiej Białołęce i jego syn teraz tutaj służy. Nic im ponoć nie zrobią bo brzostek ( szef okręgu ) trzyma rękę na pulsie ale Pan słucha z tego to już się nie wywinie. On tu Panie śpi w więzieniu w takim specjalnym pokoju dla gości, który normalnie jest przeznaczony na cele służbowe, a jego auto czarny Hyundai stoi dniami i nocami w jednostce a on przecież delegację bierze i zwrot kosztów dojazdu do pracy- przecież to wałek jest jawny- krzyczy jeden z informatorów.
Oni tu do Siedlec przywieźli Pana Stonogę by go zgnębić, przecież on ma grupę P1 a więzienie jest dla recydywistów, tu koronny siedzi i nikt do dodatkowymi kamerami na mundurze z dźwiękiem nie nagrywa, a Stonogę?!
Panie!
Pan wie ilu ludzi poszło na urlopy i chorobowe gdy Stonogę przywieźli? Zostali tylko Ci, którzy są posłuszni Dyrektorowi.
Dyrektora mamy podłego, Pan wie co on Eli Kruk robi? ( Funkcjonariuszka działu ochrony ) On jej pisze złe opinie i biedaczka buja się po sądach pracy!
Dopiero Sąd Okręgowy w Siedlcach wydział pracy uznał, że opinie na temat Eli są nie rzetelne i rzeczywistość dziewczyny zmienił.
Panie to jest tyran nie dyrektor, gdy mu się ktoś z czymkolwiek sprzeciwi to już po nim. Wszystkie prace remontowe robią tu złodzieje a te firmy z Pułtuska wszystko fakturują ( rozmówca przekazuję pełną dokumentację i zdjęcia osadzonych przy pracy ze wskazaniem imion i nazwisk ) to jak faktury mają się do tego?Przecież w tych firmach żaden z osadzonych nie jest! Zdenerwowany dodaję.
Pan powie Panu Zbyszkowi niech się nie boi, wiemy że ma bardzo ciężko ale jak pomoże sprawę złodzieja tyrana nagłośnić to my mu też pomożemy, bo tu dużo z nas jest za nim ale boimy się o pracę. W tym miejscu rozmówcy przekazują różne wstrząsające dowody przestępstw korupcyjnych.
Pan coś zrobi żeby Pan Zbyszek nam pomógł bo mamy dosyć!
Publikuję więc dla Państwa tj dla Was internetowe buźki tą część sprawy, której nie da się już zamieść pod dywan ale smakołyki mocne dowodowo zostawiam prokuraturze, CBA i BSW CZSW.
Pan Dyrektor Marek naczelnik, reżyser, mieczysław wyląduje niebawem w mojej celi i zajmie górną kolejkę... A ja jak ten człowiek mający przejść za karę 2 kilometry z workiem szczurów na plecach. Co zrobił krok to go te szczury gryzły. Postawił więc worek na ziemi i zamieszał w nim kijem. Szczury zaczęły się gryźć między sobą, a on mógł w spokoju odbyć swoją karę.
Zbigniew Stonoga
Źródło: Zbigniew Stonoga/FB
Komentarz Rzecznika Prasowego Dyrektora Zakładu Karnego w Siedlcach
„W związku z publikacją Redakcji Siedlceonline.pl informacji pochodzącej z profilu na jednym z portali społecznościowych Zbigniewa Stonogi informuję, że zamieszczone informacje są nieprawdziwe i godzą w dobre imię Służby Więziennej oraz funkcjonariuszy.
Dyrektor Zakładu Karnego w Siedlcach podejmie kroki prawne tj. zgłosi do Prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa tj. zniesławienia oraz naruszenia dóbr osobistych przez osadzonego Zbigniewa Stonogę. Dyrektor złoży również pozew cywilny o zniesławienie oraz naruszenie dóbr osobistych.”