Prawdopodobnie jeden z samochodów włączał się do ruchu, a drugi nie wyhamował. Miały na to wpływ niekorzystne warunki pogodowe. Samochód wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Z samochodu, który chciał włączyć się do ruchu wypadł kierowca, który nie miał zapiętych pasów. Na miejscu od razu pojawiła się policja, karetka i straż pożarna.