Strażacy usuwali powalone drzewa, zagrażające kierowcom i pieszym, przewrócone na budynki, jak również te, które zagrażały liniom energetycznym powodując iskrzenie przewodów i zwarcia, co mogło grozić pożarem czy porażeniem elektrycznym osób postronnych. Ratownicy zabezpieczali również zerwane linie energetyczne przed dostępem do nich osób postronnych do czasu przybycia pogotowia energetycznego i usunięcia awarii oraz zabezpieczali zerwane dachy z budynków mieszkalnych i gospodarskich, poprzez przykrycie uszkodzonego fragmentu dachu plandeką.
Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w Mingosach (gm. Kotuń) gdzie drzewo przewróciło się na samochód, na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń. Działania straży polegały na rozdrobnieniu drzewa na mniejsze części i usunięcie ich poza jezdnię do przydrożnego rowu. Uwolniony samochód osobowy przetoczono w przydrożną zatoczkę udrażniając ruch drogowy. Po likwidacji zagrożenia zastępy udały się do innych zdarzeń.
Strażacy gasili wczoraj również pożar, który powstał na klatce schodowej w budynku wielorodzinnym dwukondygnacyjnym przy ul. Spokojnej w Siedlcach. W pomieszczeniach mieszkalnych na piętrze znajdowały się cztery osoby, którym drogę ewakuacji odciął ogień. Osoby te przebywały przy otwartym oknie i wzywały pomocy. W obrębie klatki znajdowały się cztery lokale mieszkalne, z których cześć lokatorów ewakuowała się na zewnątrz budynku. Działania zastępów polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zadysponowaniu dodatkowych sił środków, sprawieniu drabiny przystawnej do okna na pietrze, ewakuacji lokatorów po drabinie, budowie linii gaśniczej i wprowadzeniu roty do budynku, lokalizacji i ugaszeniu pożaru, wyniesieniu na zewnątrz budynku zgromadzonych w magazynku przy klatce schodowej materiałów palnych, przeszukaniu wszystkich pomieszczeń.
Powyższe działania zrealizowano w całości. Podczas działań ewakuowano 6 osób przebywających wewnątrz budynku, cztery z I. pietra oraz dwie z parteru. Z uwagi na przebywanie w atmosferze gazów pożarowych i złe samopoczucie czterem osobom udzielono KPP a następnie przekazano zespołowi Państwowego Ratownictwa Medycznego. W trakcie działań poszukiwawczych podjęto informacje, że w mieszkaniu na piętrze może przebywać małe dziecko - w tym przypadku otwarto siłowo drzwi do lokalu, nie stwierdzono tam obecności osób. Po ugaszeniu pożaru stwierdzono, że pożarem objęta była klatka schodowa. Pożar rozwijał się przy wejściu do komórek i objął zgromadzone tam materiały palne. Budynek przewietrzono wentylatorem mechanicznym, a spalone elementy wyniesiono na zewnątrz budynku. Działania zakończono, zastępu wróciły do koszar.