reklama
reklama

Tragedia nad wodą. Utonął w ciszy, w tłumie ludzi. Jak ratować osobę tonącą?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum

Tragedia nad wodą. Utonął w ciszy, w tłumie ludzi. Jak ratować osobę tonącą? - Zdjęcie główne

"Tonący krzyczą, machają rękami i sygnalizują potrzebę pomocy. Łatwo ich dostrzec" – to mit. Rzeczywistość jest zupełnie inna. | foto archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTonący krzyczą, machają rękami i sygnalizują potrzebę pomocy. Łatwo ich dostrzec – to tylko mit. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Tonie się w ciszy. Bez szamotaniny. Jak więc zorientować się, że ktoś potrzebuje pomocy?
reklama

Wszyscy – i dzieci, i dorośli – toną podobnie. Próbując za wszelką cenę złapać oddech. U niektórych pojawia się paraliż całego ciała.

Osoba tonąca stara się przede wszystkim łapać powietrze, więc praktycznie nie może krzyczeć. Ludzie zatem toną w ciszy. Ruch człowieka przeważnie odbywa się pod taflą wody i zwłaszcza na otwartym akwenie trudno jest go zauważyć. Nie rozchlapuje zatem wody. To mity rodem ze "Słonecznego Patrolu", powielane przez dziesięciolecia i tak naprawdę szkodzące prawdziwemu wyobrażeniu o sytuacji zagrożenia życia

– wskazuje Jakub Nelle, ratownik medyczny, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w wielkopolskim Krotoszynie.

Radzimy więc - jak zachowywać się nad wodą? Co zrobić, kiedy zaczniemy tonąć i czy powinniśmy się ślepo rzucać na ratunek tonącemu? 

reklama

Kiedy nie wchodzić do wody?

  • Po alkoholu, narkotykach czy innych środkach odurzających w żadnym wypadku nie wchodź do wody.
  • Nie wskakuj do wody zaraz po opalaniu, kiedy ciało jest nagrzane.
  • Wcześniej trzeba się zwyczajnie ochłodzić – łydki, uda, okolice podbrzusza, serca, szyja, ręce pod pachami.
  • Nie wchodź do wody po posiłku – odczekaj przynajmniej 30 min.
  • Nie skacz na główkę – zwłaszcza w miejscach, gdzie jest to niedozwolone oraz gdzie nie masz pewności, jak wygląda dno, jak jest głęboko.
  • Nie kąp się na tzw. dzikich kąpieliskach ani w miejscach, gdzie nie ma ratowników
 

Ratunku! Tonę! Jak wzywać pomoc?

Uderzaj ręką o lustro wody – to międzynarodowy znak wezwania pomocy. Samo machanie czy nawet wołanie nie wystarczy – inni mogą uznać, że baraszkujesz w wodzie albo zwyczajnie nie usłyszą cię.

reklama

Jeśli dostaniesz się w tzw. pole wiru – uspokój się, połóż na plecach i po chwili odpłyń.

I pamiętaj: ludzkie ciało bez większych problemów unosi się w wodzie. To panika i strach, w które wpadamy powodują, że zaczynamy się topić. Spróbuj więc za wszelką cenę uspokoić się. Przyjmij pozycję embrionalną, a woda uniesie cię jak korek.

Jak ratować tonącego, żeby go uratować?

Gdy tonie człowiek, liczy się każda sekunda.  Ale nie rzucaj się bezmyślnie na ratunek – nawet jeśli świetnie umiesz pływać. Bo sama ta umiejętność – bez wiedzy jaką ma ratownik – może okazać się dla ciebie zgubna. Nie ryzykuj własnym życiem. Nie podawaj tonącemu ręki, bo może wciągnąć cię pod wodę. Lepiej rzuć mu koło ratunkowe, jeśli masz taką możliwość, a jeśli nie – użyj kija, liny, bluzy. Albo rzuć jakiś przedmiot, który pozwoli mu trzymać się na powierzchni wody. Jeśli możesz, skrzyknij innych, złapcie się za ręce tworząc tzw. łańcuch.

reklama

Po pierwsze, poszukaj osób postronnych do pomocy – nigdy nie działaj sam! Jeśli plaża jest strzeżona zawołaj, lub poproś kogoś o zawołanie ratowników. Koniecznie wybierz 112 lub 601 100 100 (WOPR) i opisz szczegółowo sytuację

– radzi Jakub Nelle, który prowadzi także facebookowy profil "Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja". 

Gdy wyciągasz z wody osobę nieprzytomną, to w momencie, gdy tylko będziesz czuć pod nogami grunt, jeszcze w wodzie, wykonaj 5 oddechów ratowniczych. 

– Co ważne, oddechy te musisz wykonać metodą usta-nos, wdychając powietrze do nosa. Potem wydobądź osobę poszkodowaną na brzeg – mówi ratownik. 

Następnie, gdy tonący jest już na brzegu, przystąp do resuscytacji. 

reklama

Wykonaj raz jeszcze 5 wdechów ratowniczych, po nich 30 rytmicznych uciśnięć klatki piersiowej. Osusz klatkę piersiową i jeśli jest dostępny, podłącz AED, a następnie postępuj wg poleceń urządzenia. Jeśli nie możesz skorzystać z urządzenia AED, aż do przyjazdu zespołu ratownictwa, wykonuj naprzemiennie 2 wdechy i 30 uciśnięć klatki piersiowej. Jeżeli w ustach poszkodowanego pojawi się woda lub piana, to niezwłocznie obróć go na bok, by płyn wydostał się z ust, a następnie kontynuuj resuscytację

– instruuje Jakub Nelle.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu lublin24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama