Niemal codziennie ginie człowiek idący nieoświetloną drogą poza miastem, albo przechodzący przez jezdnię, niestety bardzo często po wyznaczonym przejściu dla pieszych. Są też dni, w których ofiar jest o wiele więcej i często są to osoby starsze. Tylko wczoraj na Mazowszu doszło do dwóch tragicznych zdarzeń drogowych, w których zginęli piesi. Obydwa miały miejsce wieczorem, po godzinie 19. Pierwszy miał miejsce w powiecie ostrowskim w miejscowości Boguty-Pianki, gdzie kierujący samochodem ciężarowym potrącił pieszego. 63-letni mężczyzna zginął na miejscu. Pieszy szedł nieprawidłową stroną drogi i nie posiadał żadnych elementów odblaskowych. Drugi wypadek był w miejscowości Krajkowo w powiecie płońskim. 85-letnia kobieta przechodziła przez drogę krajową poza obszarem zabudowanym, w miejscu zupełnie nieoświetlonym. Na dodatek piesza nie używała elementów odblaskowych, które by mogły pomóc kierującemu ją zauważyć. Prowadzący TIRa zbyt późno zauważył przechodzącą kobietę i nie miał już żadnych szans aby uniknąć zderzenia. Piesza poniosła śmierć na miejscu. Niech te dwa przytoczone wypadki posłużą jako przestroga i zmobilizują do chwili refleksji. Zastanówmy się przez moment nad własnym i naszych bliskich bezpieczeństwem. Zwłaszcza teraz gdy dzień coraz krótszy, zmrok zapada szybko, a i poranki są jeszcze dość ponure. To wszystko składa się na to, że jako piesi jesteśmy słabo widoczni dla kierujących, którzy mają ograniczone pole widzenia.
Dla poprawy bezpieczeństwa pieszych Policja podejmuje wszelkie możliwe starania dla jego poprawy.
Noszenie elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego to dawanie kierującym samochodami szansy na odpowiednio wczesne zauważenie pieszego i uniknięcie potrącenia. Tylko w tym, jakże łatwym do spełnienia zachowaniu przejawiać się może nasz szacunek dla innych i dla samych siebie jako pieszych. Pamiętajmy – bez odblasków kierujący nie zawsze nas zauważy! To, że my widzimy światła zbliżających się pojazdów nie oznacza, że kierujący widzą nas!
Zachowanie ostrożności i korzystanie z wyznaczonych przejść dla pieszych, chodzenie przy lewej krawędzi jezdni, gdy nie ma chodnika lub pobocza i ustępowanie miejsca zbliżającym się pojazdom to kolejne z zachowań łatwych do spełnienia i dających szansę uniknięcia tragicznych konsekwencji wypadków drogowych.
A gdy siadamy za kierownicą samochodu musimy wyostrzyć zmysły i starać się myśleć za innych. To trudne, ale szczególnie ważne w rejonie przejść dla pieszych, przed którymi powinniśmy zwolnić, a przy bardzo złej widoczności nawet się zatrzymać. Przejście dla pieszych to miejsce, w którym pieszy powinien być bezpieczny!
To tak niewiele i wiele zarazem. Tylko tyle i aż tyle dla bezpieczeństwa każdego z nas, bo przecież pieszymi bywamy wszyscy. Wierząc, że inni będą dbali o nasze bezpieczeństwo, musimy zadbać o nie sami. Pamiętajmy, że wymóg noszenia elementów odblaskowych przez pieszych, którzy poruszają sie po drogach poza obszarem niezabudowanym to nie tylko konieczność, ale przede wszystkim dbałość o własne bezpieczeństwo. Te drobne elementy odbijające światło spełniają niebagatelną rolę. Dlatego apelujemy i zachęcamy wszystkich pieszych i rowerzystów, niezależnie od tego po jakiej drodze zamierzają się poruszać, aby używali kamizelek lub opasek odblaskowych. Bo tak niewiele może zdziałać tak wiele – ratując nam życie, które mamy tylko jedno.
Tylko w roku 2016, przez pierwsze dwa miesiące pogarszającej sie pogody (wrzesień, październik) miało miejsce 106 wypadków, w których brali udział piesi. 16 z nich poniosło śmierć, a 97 z obrażeniami trafiło do szpitali. Aż 37% tych zdarzeń spowodowali sami piesi, a 14 osób z 16 z własnej winy poniosło w nich śmierć. Ponad 25% pieszych biorących udział w wypadkach spowodowanych ze swojej winy odniosło obrażenia.
Apelujemy do wszystkich poruszających się po drogach o rozsądek i rozwagę!!!