reklama

Mieszkaniec Chodowa potrzebuje pomocy

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: skarbonka.alivia.org.pl

Mieszkaniec Chodowa potrzebuje pomocy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości<b>Piotr Szczepanik, mieszkaniec Chodowa, potrzebuje pomocy. Zdiagnozowano u niego złośliwego guza mózgu. Potrzebne są pieniądze na dalsze leczenie.</b>

Nazywam się Piotr Szczepanik i mam 34 lata.

Do 07.12.2017 r. myślałem, że panuję nad swoim życiem – na co dzień byłem aktywny, miałem pasjonująca pracę, wiele niezrealizowanych zleceń, pełno marzeń, po prostu wszędzie było mnie pełno. Dwa miesiące temu – przed Świętami Bożego Narodzenia załamał się mój dotychczasowy świat. Zdiagnozowano u mnie złośliwego guza mózgu – glejaka skąpodrzewiaka anaplastycznego. Objawami było nagłe drętwienie lewej strony twarzy, ręki i nogi. Nic więcej… Potem wszystko potoczyło się bardzo szybko. Szpital, konsultacje u najlepszych neurochirurgów – chwila nadziei, gdy błyskawicznie zostałem wstępnie zakwalifikowany na leczenie Gamma Knife. Niestety szczegółowe badania i wyrok – nie kwalifikuje się do leczenia tą metoda, guz jest nieoperacyjny, a ze względu na obrzęk nie kwalifikuje się na ten moment do klasycznej radioterapii.

Podjęliśmy zaleconą chemioterapię (skąpodrzewiaki są jako jedyne wrażliwe na chemię), ale niestety mój stan drastycznie się pogorszył. Okazało się, że to ostre wodogłowie. W ostatnim momencie z Bożą pomocą udało się lekarzom uratować moje życie. Aktualnie po operacji wstawienia zastawki mój stan wymaga rehabilitacji, jestem zdany na całodobową pomoc bliskich, ale codziennie robię postępy. Rehabilitacja przynosi efekty, byleby tylko zatrzymać rozrost guza… Czas działa na moją niekorzyść. Guz nacieka na pień mózgu i jego wzrost stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla mojego życia.

Dzielnie walczę ze wsparciem najbliższych o nową rzeczywistość. Bardzo zależy mi na powrocie do zdrowia, bo mam dla kogo żyć – oddaną mi żonę, ukochaną czteroletnią córeczkę Wiktorię, przyjaciół i bliskich, którzy na co dzień otaczają mnie opieką. Konsultujemy dostępne metody leczenia w klinikach zagranicznych. Obecnym celem jest protonoterapia w Czechach.

Wierzymy, że uda nam się powstrzymać guza, że zobaczę jak moja córeczka idzie do pierwszej klasy, Pierwszej Komunii Świętej. Walczymy, bo wierzymy że tej walki nie przegramy.

Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.

Pieniądze dla Piotra można wpłacać na tej stronie: https://skarbonka.alivia.org.pl/piotr-szczepanik.

Źródło: skarbonka.alivia.org.pl 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE