Ta wiadomość zelektryzowała prawie wszystkich fanów kina, a na pewno wielbicieli starych, polskich, kultowych produkcji. Do mediów wyciekła informacja, że legendarny film ma niebawem powrócić na ekrany kin. "Sami swoi" – bo o tym obrazie mowa – to komedia, która miała premierę w 1967 roku, jako czarno-biała ekranizacja.
"Sami Swoi" wrócili na Kielecczyznę
Portal naekranie.pl, poinformował, że trwają prace nad prequelem (czyli obrazem opowiadającym o wydarzeniach sprzed pierwszej części) legendarnego filmu. Zdjęcia miały ruszyć w lutym w Parku Etnograficznym w Tokarni, na Kielecczyźnie. Na potrzeby filmu skansen ponownie zamienił się w Krużewniki, czyli wieś, z której pochodzą rodziny Kargula i Pawlaka.
Autorem scenariusza jest ponownie Andrzej Mularczyk. Będzie to ekranizacja jego książki pod tytułem "Czyim ja żyłem życiem", która została wydana w 1983 roku. Tekst, który scenarzysta napisał kilkanaście lat temu, został trochę przerobiony. Ograniczono jego akcję jedynie do naszego kraju. Podobno fabuła ma kończyć się w momencie, w którym rodziny Pawlaków i Kargulów udają się z dawnych Kresów na tak zwane Ziemie Odzyskane
– informuje portal.
Co ciekawe, ma to być reżyserski debiut w filmie fabularnym Artura Żmijewskiego, który do tej pory dał się poznać raczej jako aktor. Nie wiadomo na razie, kto zmierzy się z kultowymi postaciami, czyli kto zagra Kazimierza Pawlaka i Władysława Kargula. Wiadomo natomiast, że w obsadzie zobaczymy Annę Dymną, Zbigniewa Zamachowskiego, Mirosława Bakę, Wojciecha Malajkata, Adama Ferency czy Paulinę Gałązkę.
Zdjęcia mają trwać do połowy czerwca. Film ma trafić do kin w przyszłym roku.
Trylogia, która śmieszy do dzisiaj
Film "Sami swoi" opowiada o losach dwóch zwaśnionych rodzin – Pawlaków i Karguli – które krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej zmuszone są wyjechać z Kresów Wschodnich i osiedlić się na Ziemiach Odzyskanych. W pewnym momencie okazuje się, że dzieci zwaśnionych rodzin mają się ku sobie, co doprowadza do wielu zabawnych sytuacji. Historia ich konfliktu, została przedstawiona w tak zabawny sposób, że film okazał się wielkim sukcesem. Postanowiono więc dokręcić kolejne części.
Druga część została zatytułowana "Nie ma mocnych" i rozgrywa się w latach 70. XX wieku. Stosunki Pawlaka i Kargula są poprawne, ale widz czuje, że wystarczy iskra, aby dawny konflikt odżył na żywo. Rodziny doczekały się ukochanej wnuczki Ani (w tej roli Anna Dymna), której dziadkowie zamierzają zapisać ziemię w testamencie. Niestety, dziewczyna spotyka się z kawalerem, który nie do końca przypadł seniorom rodu do gustu.
Ostatnia część "Kochaj albo rzuć" opowiada o podróży Kargula, Pawlaka oraz Ani do Ameryki, do brata Kazimierza – Johnego, który zamieszkał w Chicago. Na miejscu okazuje się, że Polak zmarł kilka dni wcześniej...
Mimo że od premiery "Samych Swoich" minęło 56 lat, film ten cieszy się wciąż ogromną popularnością wśród widzów. Do historii przeszło również wiele tekstów wypowiedzianych przez bohaterów, kultowa stała się także modlitwa Johnego Pwalaka. Brzmiała ona następująco: "Dziękuję Ci, Panie, że moją ręką pokarał Kargula i przysięgam na wszystko, co ma moc nade mną, że drogi do domu nie zaślepię i po ziemię wrócę. Żeby kości nasze nie szukali się po świecie. A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy”.
Czy prequel, opowiadający o wcześniejszych wydarzeniach, powtórzy sukces oryginału, a nowi aktorzy będą "pociągną" role głównych bohaterów? Tego dowiemy się w 2024 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.