Grzegorz Orzełowski przez ponad 20 lat związany był z siedleckim Centrum Kultury i Sztuki. W latach 2007-2009 pełnił funkcję p.o. dyrektora tej placówki. W latach 2011-16 był naczelnikiem Gabinetu Prezydenta Miasta Siedlce. Potem kierował Agencją Rozwoju Miasta Siedlce - spółką komunalną, która zarządza siedleckimi obiektami sportowymi oraz organizuje liczne imprezy sportowe i rekreacyjne
W lutym bieżącego roku został zwolniony z tej funkcji przez prezydenta Andrzeja Sitnika. Jako powód odwołania podano m.in. to, że przy prawie 6,8 mln zł straty pracownikom przyznawano nagrody i premie. Wiele kontrowersji wzbudził fakt, że następcę Orzełowskiego, Pawła Truszkowskiego, powołano bez procedury konkursowej. Po zakończeniu pracy w ARMS Grzegorz Orzełowski był prezesem spółki Chełmski Park Wodny i Targowiska Miejskie.
Wczoraj Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego potwierdził oficjalnie, że Orzełowski zastąpi Marka Krakowskiego w roli pełniącego obowiązki dyrektora Centrum Spotkania Kultur w Lublinie - największej marszałkowskiej instytucji kultury.
Jak podają lubelskie media, po informacji o odejściu Krakowskiego w CSK krążyła plotka dotycząca „tropu siedleckiego” w kwestii obsady stanowiska dyrektora. Mówiono o żonie Orzełowskiego, Iwonie, twórczyni znanej grupy tanecznej Caro Dance, która pod koniec czerwca została zatrudniona w instytucji na stanowisku głównego specjalisty w dziale programowym. Dzień przed powołaniem jej męża odeszła jednak z pracy.