reklama

Filolożka, tancerze i piekarz

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: UM Siedlce

Filolożka, tancerze i piekarz - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZnamy laureatów 31. edycji Nagród im. Ludomira Benedyktowicza.

Nagroda im. Benedyktowicza została ustanowiona w 1987 r. Przyznawana jest osobom lub instytucjom związanym z naszym regionem za szczególne osiągnięcia w dziedzinach: działalności artystycznej, działalności literackiej, naukowej i publicystycznej oraz działalności patriotycznej, społecznej i charytatywnej. Uroczystość wręczenia nagrody tradycyjnie odbywa się 1 grudnia, w rocznicę śmierci artysty.
Podczas tegorocznej gali życiorys patrona nagrody, Ludomira Benedyktowicza - leśnika, powstańca styczniowego, malarza i publicysty, przedstawił malarz, złotnik, fotograf i podróżnik sensei Michał Godlewski, który tak samo jak Benedyktowicz urodził się w Świniarach (gmina Mokobody).
W tym roku laureatom nagrodę wręczał zastępca prezydenta Siedlec Robert Szczepanik oraz członkowie kapituły. Docenieni zostali kolejno: Zespół Pieśni i Tańca „Łukowiacy”, prof. Violetta Machnicka oraz Wojciech Radzikowski, właściciel piekarni „Ratuszowa”. Sławomir Kordaczuk, p.o. dyrektor Muzeum Regionalnego w Siedlcach, wytłumaczył tę decyzję następująco:
- Możecie się państwo bardzo dużo nauczyć od dzisiejszych laureatów. Od pani profesor Violetty Machnickiej możecie się nauczyć, jak dochodzić swoich racji nie przy pomocy pięści, ale osobistej kultury i znajomości języka polskiego. Od laureatów z Łukowa możecie nauczyć się dużo o polskiej kulturze i przeżyć dzięki nim wiele pięknych chwil artystycznych. A od pana Wojciecha Radzikowskiego możecie, jak dbać o własne zdrowie.
- Czy to aby o mnie? Kiedy ja to zdążyłam zrobić? - odpowiedziała skromnie V. Machnicka po odczytaniu laudacji. - Żeby robić coś dla regionu, dla jakiegokolwiek miejsca, to trzeba sobie to miejsce oswoić. Trzeba to miejsce polubić. Trzeba mieć do niego serce, nawet jeżeli nie zawsze się to miejsce odpłaca sercem - dodała.
Z kolei W. Radzikowski stwierdził:
- Nagroda ta daje mi dodatkową energię i siłę, żeby robić jeszcze więcej. Z uwagi na to, że została przyznana w Siedlcach, lokalnie, jest dla mnie najbardziej cenna.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE