W ubiegłym tygodniu policjanci z siedleckiej drogówki, z mazowieckiej grupy SPEED, w ramach działań „ Kaskadowy pomiar prędkości :” zatrzymali kierującego Yamahą, który w miejscu dozwolonej prędkości 50 km/h poruszał się ze średnią 174 km/h. Motocyklista tłumaczył, że spieszy się dziewczyny do Warszawy Został ukarany mandatem, a dodatkowo na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych. Ponadto otrzymał kolejny mandat i 3 pkt karne za specjalnie podgiętą tablicę rejestracyjną. Ponieważ uzbierał już 25 punktów karnych zatrzymano mu prawo jazdy.
Prawo jazdy straciła także kobieta, która w terenie zabudowanym przekroczyła 100km/h. Prowadząca Volvo, po zatrzymaniu tłumaczyła ,że „ zagadała się z dziećmi”. Kierująca otrzymała 10 pkt karnych oraz mandat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.