Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach wpłynęło zgłoszenie o kradzieży w jednym z marketów spożywczych. W trakcie czynności wykonywanych w tej sprawie mundurowi ustalili, że młody mężczyzna zabrał trzy butelki markowego alkoholu o wartości kilkuset złotych, a kiedy przechodził za kasę drogę zastąpiła mu sprzedawczyni. Próbowała go zatrzymać ale mężczyzna odepchnął ją, uderzył i uciekł wraz ze skradzionymi fantami. Poszkodowana podała policjantom dokładny opis napastnika. Na tej podstawie siedleccy kryminalni wytypowali prawdopodobnego sprawcę. W trakcie jego poszukiwań w centrum miasta napotkali sprawcę, który na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany pod schodami prowadzącymi do jednego z bloków mieszkalnych. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu kradzieży rozbójniczej.
PRZECZYTAJ TAKŻE TEKST Nowy parking na ul. Starowiejskiej
Przypomnijmy, że kradzież rozbójnicza – to przestępstwo polegające na użyciu przemocy wobec osoby lub groźby jej natychmiastowego użycia w celu utrzymania się w posiadaniu rzeczy bezpośrednio po dokonaniu jej kradzieży. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Wysokie zagrożenie karą jest jedną z przesłanek do zastosowania aresztu w tego typu przypadkach. Prokuratura Rejonowa w Siedlcach skierowała więc stosowny wniosek do Sądu i został on uwzględniony. Na zakończenie postępowania przygotowawczego 20-letni mieszkaniec Siedlec będzie czekał w Zakładzie Karnym.