Trener KPS-u w reprezentacji

Opublikowano:
Autor:

Trener KPS-u w reprezentacji - Zdjęcie główne

Mateusz Grabda jest w trakcie niezwykle intensywnego lata

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Mateusz Grabda, na codzień trener KPS-u Siedlce, nie próżnuje. Szkoleniowiec siedlczan przed rozpoczęciem przygotowań do sezonu ligowego pracuje z reprezentacją Polski do lat 18, gdzie pomaga Michałowi Bąkiewiczowi.

Dorobek Michała Bąkiewicza jako siatkarza jest nie do przecenienia. Były przyjmujący grał chociażby w Mistrzostwach Świata w Japonii 2006, zakończonych srebrnym medalem dla reprezentacji Polski. Był wówczas zmiennikiem Michała Winiarskiego i Sebastiana Świderskiego. Do srebra w 2006 roku, Bąkiewicz dołączył złoty medal na Euro 2009. W karierze klubowej reprezentował barwy AZS CzęstochowaAZS-u Olsztyn i Skry Bełchatów. Z tą ostatnią ekipą zdobywał mistrzostwa Polski w latach 2008-2011. - Padło hasło, że Michał widzi mnie w swoim sztabie. Reprezentacji się nie odmawia, praca tutaj to całkowity zaszczyt. Czekaliśmy na informację, czy Polski Związek Piłki Siatkowej pozwoli na letnie zgrupowania. Na szczęście decyzja była pozytywna - tłumaczy Mateusz Grabda, trener asystent w kadrze U18 oraz główny szkoleniowiec KPS-u Siedlce.

 

Reprezentacja Polski do lat 18 łącznie spotkała się na aż czterech obozach. Członkokwie sztabu i zawodnicy zostali przebadani na obecność COVID-19, a następnie rozpoczęli wspólną pracę. Juniorzy, w dużej mierze na co dzień uczący się w Szkole Mistrzostwa Sportowego PZPS w Spale, pracowali dotychczas w Zakopanem, Spale i Krośnie. Ostatnia część pracy raz jeszcze przypadła na stolicę polskich tatr. Z kolei 26, 27 i 29 lipca zwieńczeniem ponad miesiąca przygotowań będą sparingi z reprezentacją Polski do lat 20 w Spale. 

 

KPS Siedlce rozpocznie przygotowania do sezonu w poniedziałek 27 lipca. Przez pierwsze trzy dni treningi prowadził będzie statystyk i asystent Grabdy, Krzysztof Kuźniak. 30 lipca, tuż po zakończeniu gier kontrolnych juniorskich reprezentacji, trener rodem z Kielc zjawi się w Siedlcach. Drużyna spędzi blisko dwa miesiące na własnych obiektach. - W Siedlcach mamy wszystko czego potrzeba. Sam nie jestem zwolennikiem chodzenia po górach i uważam, że formę, przykładając się do jej budowania w stu procentach, zbudować można w hali - dodaje nasz rozmówca.

 

28 i 29 sierpnia rozegra turniej na własnych obiektach, a rywalami będą BAS Białystok, Avia Świdnik i Lechia Tomaszów Mazowiecki. Sezon ligowy rozpocznie się 23 września meczem z BBTS-em w Bielsku-Białej (więcej TUTAJ). Czy trener siedlczan nie wolałby odpocząć, zamiast od niemal początku przygotowań być z zespołem? - Absolutnie! Nie ma czasu na urlopy - zakończył Grabda. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE