Podopieczni Roberta Stelmacha i Roberta Gójskiego do przerwy notowali bezbramkowy remis. Tuż po zmianie stron Jan Karczewski wykorzystał podanie Krzysztofa Karczewskiego i pokonał bramkarza miejscowych - Mateusza Łysika. Nadzieje miejscowych odżyły 10 minut przed końcem, kiedy piłkę do własnej bramki skierował Mateusz Bienias.
Goście zapewne znali wynik z Warszawy, gdzie Hutnik walczył z Huraganem Wołomin. Gracze ze stolicy prowadzili 1:0 z faworytem i było wiadomo, że goście muszą rzucić się do ataków, by wygrać z Mazovią, co oznaczałoby miejsce w barażach. Tak się stało.
W 88 minucie Kamil Kądziela po raz drugi wyprowadził zespół Drukarza na prowadzenie, a końcowy gwizdek oznaczał upragnione miejsce w tabeli. Wołominianie zdołali zaledwie zremisować z Hutnikiem i to nasi dzisiejsi rywale powalczą w barażach o III ligę. Spotkanie odbędzie się 27 czerwca.
Mazovia Mińsk Mazowiecki - Drukarz Warszawa 1:2 (0:0)
Bramki: Bienias 80' (s) - Karczewski 53', Kądziela 88'.
Mazovia: Łysik - Staska (59' Matak), Krajewski, Grabek, Malesa (46' Słowik), Kowalczyk, Nojszewski (78' Gańko), Przyborowski, Puciłowski (75' Parobczyk), Zatorski, Bondara (60' Wocial).
Żółte kartki: Malesa, Matak.