reklama
reklama

Pogoń Siedlce wygrała w Łodzi i naciska na lidera

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: SportSiedlce.pl

Pogoń Siedlce wygrała w Łodzi i naciska na lidera - Zdjęcie główne

Pogoń wiceliderem II ligi | foto SportSiedlce.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPogoń Siedlce zaczęła rundę rewanżową od wygranej 2:1 z rezerwami ŁKS Łódź.
reklama

W 2 minucie po sprytnie rozegranym rzucie wolnym wracający do jedenastki Damian Szuprytowski podał do Cezarego Demianiuka, ten wypracował sobie pozycję strzelecką, ale uderzył zbyt lekko, żeby sprawić problemy Michałowi Kołbie. W 10 minucie Szuprytowski wywalczył kolejny stały fragment gry. Z rzutu wolnego podawał jednak niedokładnie do Piotra Pyrdoła, piłka szczęśliwie trafiła do Krystiana Misia. Lewowahadłowy Pogoni oddał groźny, nieznacznie niecelny, strzał. ŁKS II odpowiedział dwoma strzałami Wiktora Kościuka - pierwszy odbił przed siebie Jakub Burek, zaś repeta przeleciała nad bramką. Z każdą upływającą minutą gospodarze poczynali sobie coraz odważniej. W 21 minucie Burek uratował Pogoń od utraty bramki. Po podaniu z głębi pola Antoni Młynarczyk miał przed sobą tylko golkipera siedlczan, ale nie zdołał go pokonać. W 24 minucie Miś przeniósł akcję na lewą flankę, Demianiuk przytomnie przepuścił piłkę, Pyrdoł ograł rywala, ale jego strzał z trudnej pozycji minął cel. Po pół godzinie gry Mateusz Majewski niecelnie główkował po centrze z lewej flanki. W 35 minucie obok bramki strzeżonej przez Burka uderzał Yuya Kamon. Pogoń odpowiedziała świetnym uderzeniem Pyrdoła. Urodzony w Łodzi piłkarz opanował piłkę przed szesnastką i oddał soczysty strzał, po którym piłka wylądowała na poprzeczce. Ostatnim ofensywnym akcentem pierwszej połowy była przebojowa akcja Szuprytowskiego zakończona niecelnym strzałem przy dalszym słupku. Do przerwy było 0:0.

Druga połowa zaczęła się od uderzenia aktywnego Młynarczyka. Pogoń niemal od razu odpowiedziała. Po dośrodkowaniu Demianiuka i przypadkowym odegraniu Cezarego Bujalskiego 100-procentową okazję miał Mateusz Majewski, ale trafił w ustawionego na linii brakowej Marcela Wszołka. W 51 minucie Pogoniści objęli prowadzenie. Bujalski podał do Jakuba Siniora, a ten przymierzył zza szesnastki. Kołba nie sięgnął piłki i goście mogli świętować trafienie. W 53 minucie mogło być 1:1, ale Oskar Koprowski główkował wprost w Burka. Co się odwlecze, to nie uciecze. Zając popisał się kapitalnym uderzeniem z lewej strony pola karnego. Piłka wypadła z bramki po odbiciu się od poprzeczki i słupka, ale była legalna. W 56 minucie Szuprytowski ostemplował poprzeczkę, a dobijający Mateusz Majewski nie zdołał głową skierować piłki do bramki. Po chwili po raz kolejny zatrudniony został Burek, tym razem po strzale Kamona z kilku metrów. W 58 minucie Demianiuk dobijał zablokowany strzał Misia. Do szczęścia zabrakło może pół metra.

W 65 minucie Demianiukowi już niczego nie brakowało. Wychowanek Pogoni zdecydował się na strzał zza pola karnego, który po obcierce od rywala zaskoczył Kołbę. Na kwadrans przed końcem meczu dogodnej okazji na skompletowanie dubletu nie wykorzystał Sinior. W 76 minucie po raz kolejny Burek uchronił biało-niebieskich. Golkiper Pogoni poradził sobie ze strzałem Mikołaja Lipienia

27 listopada o 16:15 Pogoń zagra w Stalowej Woli ze Stalą.

 

ŁKS II Łódź – Pogoń Siedlce 1:2 (0:0)

Bramki: Jędrzej Zając 54 – Jakub Sinior 51, Cezary Demianiuk 65

Pogoń: Pogoń: 1. Jakub Burek – 2. Tomasz Lewandowski (73, 4. Przemysław Misiak), 14. Dawid Burka, 31. Ernest Dzięcioł – 18. Piotr Pyrdoł, 16. Jakub Sinior, 7. Damian Szuprytowski, 99. Bartosz Wicenciak (46, 20. Cezary Bujalski), 10. Krystian Miś (63, 23. Hubert Derlatka) – 21. Mateusz Majewski (74, 9. Damian Nowak), 56. Cezary Demianiuk

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama