Trener Marek Brzozowski dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. To jednak nie odbiło się negatywnie na grze siedlczan. W pierwszej połowie Pogoniści mieli więcej z gry. Na dobrą sprawę mieli wystarczającą liczbę sytuacji, aby już w 45 minutach zamknąć rywalizację. W 24 minucie drużyna Brzozowskiego objęła prowadzenie po strzale Mateusza Majewskiego z rzutu karnego podyktowanego za faul Łukasza Łęgowskieg Napastnik miał wcześniej dwie dogodne okazje, ale ich nie wykorzystał. W końcówce pierwszej połowy Bujalski miał okazję na dobicie rywali, ale zamiast strzelać niecelnie podawał.
Na drugą połowę obie drużyny wyszły w odmienionych składach. W 71 minucie Olimpia doprowadziłą do wyrównania za sprawą rezerwowego Macieja Famulaka, który złamał akcję do środka i oddał dobre uderzenie. Podrażnieni Pogoniści ruszyli na rywali. To się opłaciło. Na kwadrans przed końcem Cezary Demianiuk do spółki z Krystianem Misiem rozmontowali defensywę gości, a Lukas Hrnciar z bliska wpakował piłkę do bramki. Olimpia próbowała wyrównać w końcówce, ale nie miała argumentów.
11 sierpnia Pogoń pozna rywala w I rundzie, a 12 sierpnia o 17:00 podejmie KKS Kalisz.
Pogoń Siedlce – Olimpia Elbląg 2:1 (1:0)
Bramki: Mateusz Majewski 24 (k), Lukáš Hrnčiar 75 – Maciej Famulak 71
Pogoń: 12. Jakub Burek – 24. Dawid Burka, 2. Tomasz Lewandowski, 26. Jakub Okusami – 23. Hubert Derlatka, 31. Ernest Dzięcioł (46, 16. Jakub Sinior), 7. Damian Szuprytowski (65, 6. Lukas Hrnciar), 99. Bartosz Wicenciak, 20. Cezary Bujalski (46, 56. Cezary Demianiuk) – 11. Tomasz Mamis (77, 29. Danny Babor), 19. Mateusz Majewski (46, 98. Krystian Miś)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.