Do podpisania pierwszej umowy doszło w marcu 2019 roku. Wówczas wspominano o ambitnym celu Niedziałka jakim były Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Pandemia szalejąca po świecie zburzyła plany wielu osób, w tym chodziarza WLKS.
– Na całe szczęście mogę już normalnie trenować, brać udział w zawodach i budować formę na zgrupowaniach – mówił Łukasz Niedziałek. – Koronawirus odbił się na życiu sportowców. Mam kolegów, którzy musieli zapłacić mandaty w wysokości 500 złotych za bieganie bez maseczek.
Chodziarz WLKS przyznał, że dzięki wsparciu sponsorów nie musi martwić się o treningi, a także suplementy. Dodał również, że para używanych przez niego butów kosztuje 500 złotych, a musi je zmieniać średnio co trzy tygodnie.
Grupę Producentów Euro Indyk reprezentował prezes Jarosław Łaski, zaś firmę Golpasz – Wiesław Ilków, prezes zarządu oraz Grażyna Cichuta. Mistrzem ceremonii był prezes WLKS, Zygmunt Wielogórski. – Dla nas najważniejsza jest konsekwencja w dążeniu do celu. Rzadko spotyka się ludzi z taką determinacją. Łukasz dziękujemy ci za ten rok. Trzymamy kciuki za powodzenie twoich planów, w tym tego najbardziej ambitnego, czyli dobrego startu na Igrzyskach Olimpijskich – powiedział prezes Ilków.
Celem Niedziałka nadal są Igrzyska Tokio 2020. Nazwa została, choć zostały one przeniesione na 2021 rok. Sponsorzy już zapowiedzieli, że będą mu towarzyszyć w sportowej podróży życia, a sam zawodnik poinformował, że olimpijskie zmagania chodziarzy odbędą się w Sapporo.
info i foto: wlksi.siedlce.pl