Saganowski miał zaledwie cztery jednostki treningowe, aby poznać drużynę. Mecz z Kotwicą pokazał, że nowy trener Pogoni wykorzystał ten krótki czas optymalnie. Co prawda siedlczanie nie czarowali w ofensywie, ale za to w defensywie byli niezwykle pewni.
CZYTAJ WIĘCEJ Trudny debiut Saganowskiego
Najlepszą szansę w pierwszej połowie miał Cezary Bujalski, jednak zabrakło mu zimnej krwi. Po stronie Kotwicy największe zagrożenie stwarzał Dominik Chromiński. Ogólnie w meczu sytuacji było jak na lekarstwo. Obie drużyny skutecznie wytrącały swoje atuty. W końcówce piłkę meczową miał na głowie Damian Nowak, ale nie miał z czego uderzyć.
5 listopada o 13:00 Pogoń podejmie rezerwy Zagłębia Lubin.
Pogoń Siedlce – Kotwica Kołobrzeg 0:0
Pogoń: Kikolski – Misiak, Lewandowski, Rutkowski, Miś – Bujalski (79 Wicenciak), Dzięcioł, Włodyka, Szuprytowski (79 Marcinho), Demianiuk – Nowak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.