Kilka miesięcy temu Boruc zakończył bogatą karierę. Były bramkarz reprezentacji Polski, Legii Warszawa i mocnych zagranicznych klubów zawiesił rękawice na kołku w wieku 42 lat. W lipcu ubiegłego roku został pożegnany przy okazji towarzyskiego meczu Legii z Celtikiem Glasgow, dwóch klubów, w których cieszy się statusem legendy.
CZYTAJ WIĘCEJ Prezydent Duda z wizytą w siedleckim szpitalu
Boruc po kilkumiesięcznej emeryturze wrócił do rodzinnych Siedlec. Od razu skontaktował się z Pogonią i zaoferował swoje usługi. Propozycja popularnego Borubara spotkała się z radością. Od kwietnia wychowanek Pogoni będzie w klubie łączył role asystenta trenera, trenera bramkarzy, kierownika, trenera grup młodzieżowych, ambasadora, rzecznika prasowego, członka zarządu i sponsora.
Władze Pogoni liczą, że jak już Boruc poradzi sobie z nowymi obowiązkami to jeszcze obsadzi kilka wakatów w klubie.
Choć przydałby się Artur Boruc w Siedlcach to artykuł jest oczywiście żartem primaaprilisowym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.