Z danych World Lottery Association wynika, że w 2016 roku sprzedaż na światowym rynku loteryjnym wzrosła o 4 proc. w skali roku, czyli dwukrotnie szybciej niż w roku poprzednim. Jego wartość oszacowano na 302 mld dol. Wzrost sprzedaży możliwy był głównie dzięki rynkom dojrzałym, np. Ameryki Północnej. Siłą napędową tego regionu były Stany Zjednoczone i rekordowa kumulacja Powerball z pulą przekraczającą 1,6 mld dol. Rynek USA wzrósł w 2016 roku o 6 proc.
– Drugim regionem, który już od lat wspiera rozwój loterii światowych, jest rynek Azji i Pacyfiku, który odnotował w zeszłym roku wzrost o 5 proc., głównie dzięki loterii chińskiej, która wygenerowała bardzo dobry wynik – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ewa Ulicz, dyrektor ds. marketingu IGT Poland.
Chińska National Sports Lottery zanotowała w ubiegłym roku ponad 13-proc. wzrost sprzedaży.
Najbardziej dynamicznie rozwijającym się rynkiem loteryjnym świata w 2016 roku okazał się rynek afrykański, który zanotował wzrost o ponad 26 proc. w ujęciu rocznym. Szczególnie dobrze poradziła sobie południowoafrykańska Ithuba – już w pierwszym roku działalności loteria ta osiągnęła 34-procentowy wzrost. Zdaniem ekspertów na tak dynamiczny rozwój mają wpływ różnice w rozwoju technologicznym niektórych regionów Afryki w porównaniu np. do Europy czy Ameryki Północnej.
– Loterie Afryki są stosunkowo słabiej rozwinięte pod względem oferty technologii loteryjnej, na tak dynamiczne wzrosty ma wpływ np. dostarczanie nowych produktów, które w regionach lepiej rozwiniętych funkcjonują od dawna i w związku z tym nastąpiło już pewne nasycenie – mówi Ewa Ulicz.
Najgorzej w ubiegłym roku poradził sobie rynek Ameryki Łacińskiej, który zanotował 1-proc. spadek. W opinii ekspertów słabszy wynik może być związany z brakiem dużych kumulacji w tym regionie, a co za tym idzie – ze spadkiem zainteresowania niektórymi grami. Europa natomiast poradziła sobie całkiem nieźle – rynek osiągnął blisko 2,6 proc. wzrost. Był to jednak wynik znacznie poniżej oczekiwań, ponieważ po trzecim kwartale 2016 roku rynek rósł w tempie 4 proc. w skali roku. Europejskim liderem branży loteryjnej okazały się Węgry.
– Loteria węgierska osiągnęła roczny wzrost na poziomie ok. 10 proc., przy czym największy udział w zyskach miały zakłady sportowe. 2016 rok był również dobry dla polskiej loterii, która osiągnęła w wynik na poziomie ponad 5,5 mld zł, notując kolejny rekord rocznej sprzedaży – mówi Ewa Ulicz.
Zmiany na rynkach loteryjnych zachodzą stosunkowo powoli, eksperci zauważają jednak obecnie dominujące trendy. Jednym z nich jest dążenie do konsolidacji niektórych usług, a także zlecanie ich części podmiotom trzecim.
– Obserwujemy to m.in. na przykładzie działania Europejskiego Centrum Operacyjnego IGT, z którego zdalnie zarządzamy systemami kilku loterii europejskich i monitorujemy miesięcznie transakcje o wartości ok. 200 mln euro – mówi Ewa Ulicz.