reklama

W 2019 roku nastąpią duże zmiany w rachunkowości. Muszą się na nie przygotować firmy korzystające z leasingu

Opublikowano:
Autor:

W 2019 roku nastąpią duże zmiany w rachunkowości. Muszą się na nie przygotować firmy korzystające z leasingu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaZa półtora roku zacznie obowiązywać nowy, międzynarodowy standard w rachunkowości, który dotyczy umów leasingowych. Rewolucja w rozliczeniach obejmie zwłaszcza duże firmy, banki, międzynarodowe koncerny i spółki notowane na warszawskiej giełdzie. Zmiana całkiem zlikwiduje pojęcie leasingu operacyjnego w sprawozdaniach finansowych. Wpłynie to na wartość majątku przedsiębiorstw, które będą zmuszone gromadzić i przetwarzać znacznie większe ilości danych. Część firm już zaczęła się do tego przygotowywać.

– Międzynarodowe standardy sprawozdawczości finansowej, czyli MSSF, określają zakres danych, które powinny się znaleźć w sprawozdaniu finansowym, sposób ich prezentacji oraz metody wyceny aktywów i pasywów. MSSF wykorzystywane są głównie przez spółki giełdowe, duże koncerny, banki albo firmy należące do międzynarodowych konsorcjów. Warto też stosować MSSF, ubiegając się o dopuszczenie papierów wartościowych do obrotu na jednym z rynków regulowanych UE – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Kresak, partner zarządzający firmy Hicron, która specjalizuje się w zaawansowanych systemach IT.

MSSF są tworzone przez Radę Międzynarodowych Standardów Rachunkowości. Do jej zaleceń muszą się stosować między innymi wszystkie grupy kapitałowe notowane na warszawskim parkiecie. W styczniu ubiegłego roku Rada opublikowała nowy standard MSSF 16, który dotyczy leasingu i zacznie obowiązywać za półtora roku.

– MSSF 16 zastępuje stary Międzynarodowy Standard Rachunkowości 17 i dotyczy większości firm, które korzystają z leasingu bądź wynajmują nieruchomości. Jego głównym celem jest wyeliminowanie różnic w ewidencji księgowej leasingu operacyjnego i finansowego – tłumaczy Paweł Kresak.

Nowy standard rachunkowości wejdzie w życie z początkiem 2019 roku. Ma on uprościć zasady kwalifikowania umów leasingu w sprawozdaniach finansowych. Dla wielu firm będzie to rewolucja w rachunkowości.

– Ten standard eliminuje pojęcie leasingu operacyjnego. W związku tym wszelkiego rodzaju leasingi, niezależnie od tego, jak je nazwiemy, muszą być traktowane jako leasing finansowy. Co za tym idzie, muszą być wykazywane w bilansie. Do tej pory leasing operacyjny był elementem pozabilansowym. Wpływ na sprawozdawczość miały tylko raty leasingowe określane jako koszty – wyjaśnia partner zarządzający Hicron.

Dotychczas obowiązujący standard MSR 17 wskazuje, że każdą umowę leasingową firma musi obowiązkowo ująć w księgach rachunkowych i zakwalifikować jako leasing finansowy albo operacyjny. Natomiast MSSF 16 całkowicie eliminuje leasing operacyjny. Oznacza to, że leasingobiorców będzie obowiązywał tylko jeden typ umów (finansowy). 

W przypadku firm stosujących MSSF zmiana wpłynie na wartość aktywów i pasywów w sprawozdaniach finansowych. Przykładowo, spółki notowane na warszawskiej GPW odnotują wzrost wskaźnika EBITDA i aktywów trwałych oraz wzrost zobowiązań.

– Ta zmiana będzie miała duży wpływ na leasingobiorców i firmy, które korzystają z leasingu, wynajmu lub dzierżawy nieruchomości. Oznacza konieczność wdrożenia rozbudowanego projektu, który będzie służył wycenie i gromadzeniu danych na temat aktywów, które są w leasingu bądź są wynajmowane. Może też zajść konieczność przeszacowania wyniku firmy – mówi Paweł Kresak.

Do tej pory procesy związane z leasingiem operacyjnym nie angażowały działu finansowego firmy w dużym stopniu. W sprawozdaniach finansowych firma wykazywała tylko koszty w postaci rat leasingowych lub czynszów. Począwszy od 2019 roku, wycena zobowiązania leasingowego będzie wymagać zebrania bardzo wielu informacji, a cały ten proces się skomplikuje.

– Potrzebna będzie informacja o początkowej wycenie zobowiązania leasingowego, informacja o wpłaconych ratach leasingowych od momentu rozpoczęcia leasingu bądź wcześniej, dodatkowo pomniejszona o pewne zachęty, które leasingodawca może stosować. Kolejnymi elementami, które należy uwzględnić, są koszty początkowe bezpośrednio poniesione przez leasingobiorcę, takie jak przystosowanie powierzchni wynajmu. Na koniec potrzebne jest oszacowanie kosztów związanych z likwidacją bądź wycofaniem aktywa z użytkowania – wylicza Paweł Kresak.

Część przedsiębiorstw już teraz przygotowuje się do tej zmiany. Firmy, które korzystają z leasingu bądź wynajmu, będą potrzebowały sprawnych systemów informatycznych.

– Nie wyobrażam sobie, aby tego rodzaju ewidencję prowadzić w Excelu. Potrzebne jest rozwiązanie, które wspomoże wycenę aktywów, ale również będzie zintegrowane z rozrachunkami czy środkami trwałymi. Obserwujemy w ostatnim czasie duże zainteresowanie i rosnącą liczbę zapytań dotyczących tego rodzaju rozwiązań – mówi partner zarządzający firmy Hicron.

Wskazuje, że nowy standard MSSF 16 stwarza okazję do wdrożenia rozwiązań, które kompleksowo wspomogą zarządzanie nieruchomościami. Przedsiębiorstwa powinny inwestować w systemy, które służą nie tylko do ewidencji nieruchomości – takich jak grunty, budynki i budowle, lecz także do ewidencji wszelkiego rodzaju umów związanych z wynajmem, dzierżawą czy leasingiem dowolnych składników majątku. Taki system może być wyposażony w mechanizmy indeksacji, waloryzacji, wspomaganie procesów wypowiedzeń i przedłużeń umów leasingowych oraz automatyczną wycenę takich kontraktów. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE