Wojciech Cejrowski odpowiada o swoim występie następująco: - Największe salwy śmiechu zbieram od lat, gdy w trakcie występu odchodzę od scenariusza i zaczynam opowiadać kawałki mojego życiorysu. Dzieciństwo miałem trudne, ale wcale nie smutne! Jeden z moich dziadków miał szklane oko i gdy szedł na drzemkę wrzucał je do szklanki razem ze sztuczną szczęką. Mieliście coś takiego w domu? Ja miałem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nikola Wielowska w SP nr 8 w Siedlcach
- Drugi dziadek prowadził nielegalną bimbrownię, a ja w wieku lat 5 rozlewałem do flaszek to, co dziadek wyprodukował oraz byłem testerem. Mam doskonały węch, dobry smak – dziadek mi ufał. A teraz dodatkowo mam jeszcze chrześniaków i szwagierkę. Gdy opowiadam przygody z dżungli jest wesoło, śmiesznie, hucznie. Mój menager poprosił, bym zrobił cały program oparty wyłącznie na moich przygodach z dzieciństwa, a nie z dżungli. Zrobiłem. A teraz jadę z nim do Siedlec. - dodaje Cejrowski.
Stand-up Wojciecha Cejrowskiego w siedleckiej sali Podlasie
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: MM | Zdjęcie: MOK
Liczba miejsc ograniczona! | foto MOK
reklama
Przeczytaj również:
KulturaWydarzenie odbędzie się 21 kwietnia o 18.00 i 20.30 w sali widowiskowej Podlasie.
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.