– Podpisaliśmy właśnie list intencyjny miedzy KGHM ZANAM a Kapsch Telematic Services w zakresie współpracy przy budowie i rozbudowie krajowego systemu poboru opłat viaTOLL – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Cywiński, dyrektor zarządzający Kapsch Telematic Services.
– KGHM ZANAM zamierza być partnerem wykonawczym Kapscha przy realizacji viaTOLL. Będziemy odpowiedzialni głównie za budowę bramownic przy autostradach, ale jednocześnie całej infrastruktury z tym związanej – podkreśla Bohdan Pecuszok, prezes zarządu KGHM ZANAM.
Współpraca ma dotyczyć budowy tzw. bramownic w pasie drogowym. Obecnie istnieje ich prawie dziewięćset, a za budowę kolejnych elementów tej infrastruktury będzie odpowiadać KGHM ZANAM.
– Dotychczas funkcjonowaliśmy w obszarze KGHM Polska Miedź SA. Natomiast nowa strategia, którą będziemy wkrótce przyjmować, mówi o tym, żebyśmy wychodzili na obszary zewnętrzne. Wejście w obszar budowy bramownic i konstrukcji to nasze wyzwanie na kolejne lata – przyznaje Bohdan Pecuszok.
Po podpisaniu listu spółki powołają zespoły projektowe, które wypracują szczegółowe ramy współpracy. Dziś w codzienne funkcjonowanie i unowocześnianie systemu zaangażowanych jest ponad dwa tysiące osób.
– System viaTOLL wymaga infrastruktury przydrożnej i zaangażowania firm o najwyższym standardzie technicznym i potencjale. Szukaliśmy partnera, który jest w stanie spełnić te zadania w zakresie zarówno potencjału produkcyjnego, jak i zarządzania tak skomplikowanym projektem. Cieszymy się, że udało nam się przekonać zarząd firmy i mamy nadzieję, że niedługo przystąpimy do realizacji rozbudowy systemu, który do tej pory przyniósł państwu 8,3 mld zł i jest wykorzystywany głównie do zbierania środków na budowę, rozbudowę oraz utrzymanie dróg w sieci krajowej – mówi Marek Cywiński.
Od 2011 roku każdy kierowca, który porusza się po sieci dróg płatnych pojazdem powyżej 3,5 tony, musi korzystać z systemu elektronicznego poboru opłat viaTOLL poprzez zainstalowanie urządzenia viaBOX. Pozwala ono płacić za przejazd zarówno na płatnych drogach krajowych, jak i na autostradach bez konieczności zatrzymywania się. Obecnie zarejestrowanych w systemie jest blisko milion pojazdów.
System elektronicznego poboru opłat działa od lipca 2011 roku. W ciągu 6 lat z systemu do Krajowego Funduszu Drogowego trafiło 8,3 mld zł na modernizację i budowę dróg. Średnio dziennie do KFD trafia 4–5 mln zł. Najwięcej zysków przynosi autostrada A4 na odcinku zarządzanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Tylko w ciągu pół roku przyniosła ponad 221 mln zł.
– Coraz bardziej skomplikowana i nowoczesna sieć dróg wymaga większych środków na utrzymanie. To nie tylko kwestia wybudowania drogi, lecz także utrzymywania jej w najwyższych standardach. System działa zgodnie z zasadą dominującą na świecie, że ci, którzy korzystają z dróg, płacą. Dodatkowo ma on jeszcze tę zaletę, że płaci się nie za korzystanie z infrastruktury, ale za przejechane kilometry – wyjaśnia Marek Cywiński.
Obecnie w Polsce systemem elektronicznego poboru opłat objętych jest 3,6 tys. km. Jak podaje Kapsch, do 2024 roku viaTOLL ma obejmować już 6 tys. km. Decyzję o rozszerzeniu systemu o kolejne drogi każdorazowo podejmuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, co następnie potwierdzane jest rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów.
– Zwrot z inwestycji w system to 2–3 miesiące. Czyli inwestycja w rozszerzenie systemu zwraca się w tempie nieporównywalnym z jakimikolwiek innymi inwestycjami. Korzyści dla Skarbu Państwa są więc istotne – podkreśla dyrektor zarządzający Kapsch Telematic Services.