– 81 proc. Polaków jest zadowolonych ze swojej pracy. To zadowolenie wynika raczej z trwałości umów, stałego wynagrodzenia i względnej stabilizacji. Czym innym jest natomiast satysfakcja z pracy. Kiedy pracownicy łączą zadowolenie z satysfakcją z pracy, to skutkuje to pozytywnym nastawieniem do wykonywanych obowiązków i ma zbawienne skutki ekonomiczne dla całej organizacji – mówi agencji Newseria Biznes Irena Sowińska, ekspert coachingu nowej generacji i dyrektor Szkoły Coachów Prosperity.
Z przeprowadzonego ponad rok temu badania Work Service wynika, że zadowolenie ze swojej pracy deklaruje 81 proc. Polaków. Największy odsetek zadowolonych osób dotyczy grupy przedemerytalnej (55–64 lata) i w średnim wieku (35–44 lata). Natomiast najmniej zadowolone ze swojej pracy jest młode pokolenie (18–24 lata).
Zadowolenie z pracy zazwyczaj jest powiązane z wysokością zarobków. W ujęciu geograficznym najwięcej zadowolonych z pracy Polaków mieszka w metropoliach i dużych miastach (90,8 proc.). W mniejszych miejscowościach i na wsiach średnio co czwarta osoba jest niezadowolona, co wynika prawdopodobnie z wysokości zarobków – w największych miastach zarobki są znacznie wyższe.
Jak podkreśla Sowińska, zadowolenie nie jest tożsame z satysfakcją, którą wiąże się z poczuciem bycia docenianym i poczuciem sensu wykonywanej pracy. Te czynniki powodują, że pracownik jest zaangażowany i wnosi do firmy wartość dodaną.
– Ogólnoświatowe badanie przeprowadzone przez Instytut Gallupa pokazało, że tylko ok. 18 proc. Polaków pracuje aktywnie, są lojalni w stosunku do swojego szefa i przedsiębiorstwa oraz rozwijają je aktywnie jako pracownicy. Natomiast ponad 60 proc. Polaków cechuje obojętność lub neutralność. Jeżeli trafi się dobra okazja, oni pójdą pracować gdziekolwiek – mówi Irena Sowińska.
Z raportu State of The Global Workplace Instytutu Gallupa wynika również, że około 14 proc. Polaków to grupa, która skrajnie nie angażuje się w obowiązki zawodowe, a wręcza sabotuje swoją pracę. Taka postawa może się z kolei negatywnie odbijać na wyniku ekonomicznym przedsiębiorstwa.
Psychologowie przestrzegają, że skutki pozostania w pracy, która nie przynosi zadowolenia ani satysfakcji, mogą mieć również poważne konsekwencje dla samego pracownika: wpływać na kondycję psychiczną, powodować migreny, bóle głowy, depresję, a nawet doprowadzić do sięgania po używki i substancje psychoaktywne, żeby zwalczyć niechęć i długotrwały stres. Natomiast w długiej perspektywie może to przekładać się na relacje z innymi ludźmi, funkcjonowanie w związkach partnerskich i ogólną jakość życia.
– Jest też druga teoria, mówiąca o tym, że to relacje osobiste, związki i przeżycia emocjonalne wpływają na zaangażowanie i jakość wykonywanych obowiązków. To są naczynia powiązane, dlatego trzeba szukać odpowiedniego miejsca i pracować nad tym, żeby być szczęśliwym i spełnionym. Do tego potrzeba jednak dużej samoświadomości i pracy nad sobą. W ramach wsparcia warto sięgnąć po dobry coaching – mówi Irena Sowińska.
Dyrektor Szkoły Coachów Prosperity zauważa, że osoby, które są w jakimś stopniu niezadowolone ze swojej pracy, są w fazie ciągłego poszukiwania nowego pracodawcy. Oczekują nie tylko stabilizacji i stałej umowy, dobrych zarobków czy poczucia bezpieczeństwa. Równie ważne jest uznanie, możliwość wykazania się oraz poczucie sensu wykonywanej pracy.
– Chcą pracy, która nie będzie nudna i monotonna. Jednakże taki efekt można osiągnać tylko wtedy, kiedy człowiek sam dobrze wie, kim jest i czego rzeczywiście chce – mówi Irena Sowińska.
Dlatego poszukiwania pracy dobrze jest rozpocząć od określenia swoich słabych i mocnych stron oraz sprecyzowania oczekiwań. Dotyczy to nie tylko kompetencji na gruncie zawodowy, lecz także na osobistym. Pomocna w takim procesie może się okazać konsultacja z coachem albo doradcą zawodowym.
– Zmiany powinno się zacząć od podnoszenia swojej samoświadomości i rozwoju. Trzeba być świadomym tego, kim się jest, jakie są moje mocne strony, co mi przeszkadza i co chcę osiągnąć, jaki mam stosunek do ludzi i jak buduję relacje. Później, mając już tę samoświadomość, można się zastanawiać, czy dane przedsiębiorstwo spełnia moje wymagania, a jeśli nie, to zacząć szukać nowej pracy. Absolutnie polecam świadomy wybór, pracę z doradcą i wspólne szukanie pracy adekwatnej do oczekiwań i kompetencji – mówi Irena Sowińska.
Ostatni raport „Jakość życia w Polsce 2016” opracowany przez GUS pokazuje, że zadowolenie ze swojej sytuacji zawodowej obecnie deklaruje 61,9 proc. Polaków (wobec 59,7 proc. w ubiegłym roku). Natomiast z „Barometru Pracownika”, czyli międzynarodowego badania przeprowadzonego w październiku przez Ipsos, wynika, że zadowolenie z pracy deklaruje średnio siedmiu na dziesięciu Polaków.