Jak pokazuje badanie „Obraz zamożnego konsumenta w Polsce", zaprezentowane w maju przez LuxHub, rodzima klasa ludzi zamożnych przechodzi istotne zmiany. Znacznie większe znaczenie przywiązuje obecnie do wartości niematerialnych oraz doświadczeń, a nie do posiadania. 60 proc. respondentów zadeklarowało, że 10 tys. dol. wolałoby przeznaczyć na luksusowe wakacje niż przedmioty materialne. Luksusowe gadżety znalazły się dopiero na drugim miejscu: kosztowny zegarek kupiłoby 17 proc. badanych, a biżuterię – 10 proc. 7 proc. ankietowanych za pieniądze te wybrałoby się natomiast na luksusowy festiwal muzyczny, np. Burning Man w USA.
– Zmienia się również definicja luksusu. Jest on obecnie rozumiany jako możliwość cieszenia się życiem i dysponowania własnym czasem. Taką odpowiedź w badaniu LuxHub wskazało blisko 50 proc. respondentów – mówi agencji informacyjnej Newseria Małgorzata Baran, redaktor PRoto.pl.
Luksusowe marki kojarzą się zamożnym Polakom przede wszystkim z gwarancją wysokiej jakości. Najpopularniejsze z nich to Ferrari, BMW, Mercedes oraz Louis Vuitton. Informacje o markach z segmentu premium Polacy czerpią głównie od znajomych, z prasy oraz witryn sklepowych.
Zamożni Polacy odznaczają się tradycyjnym podejściem do mediów. W przeciwieństwie do większości społeczeństwa regularnie sięgają po prasę codzienną. Chętnie czytają także tygodniki takie jak „Newsweek” czy „Polityka”.
– Interesują ich takie treści, jak artykuły i reportaże o tematyce społecznej, materiały dotyczące ekonomii i gospodarki oraz treści związane z wykonywanym przez nich zawodem, a także poświęcone podróżom – mówi Małgorzata Baran.
Połowa osób badanych przez LuxHub deklaruje, że codziennie ogląda telewizję – ich ulubione stacje to TVN i TVN24. Raz w tygodniu włączają oni kanały tematyczne, takie jak Discovery czy Netflix. Radia zamożni Polacy słuchają zazwyczaj podczas jazdy samochodem – najchętniej wybierają wówczas takie rozgłośnie jak TOK FM, RMF FM i Radio Zet. Klienci dóbr luksusowych są również aktywni w internecie, chętnie korzystają m.in. z portali społecznościowych, które pełnią coraz istotniejszą rolę w procesie zakupowym marek z segmentu premium.
– Tutaj obecne są marki luksusowe, które wiedzą, że ich klienci poszukują w portalach społecznościowych opinii na temat produktów i sami dzielą się tymi opiniami ze swoimi znajomymi. Kanały społecznościowe służą markom luksusowym zarówno do budowania wizerunku, jak i do działań sprzedażowych – mówi Małgorzata Baran.
Wydarzeniami, które w ostatnim czasie szczególnie zainteresowały zamożnych Polaków, były doniesienia o kłopotach marki Michael Kors. Popularna nad Wisłą amerykańska marka zapowiedziała w maju, że w ciągu dwóch najbliższych lat planuje zamknięcie nawet 125 sklepów, co wiąże się ze spadkiem sprzedaży. Problemy finansowe mogą się wiązać z nietrafioną strategią sprzedażową polegającą na wypuszczaniu linii skierowanych do klientów masowych. Polskich klientów zainteresowała także sprzedaż torebki Hermesa za rekordową sumę 350 tys. dol.
– Chodzi o model Himalaya, który anonimowy nabywca kupił podczas targów w Hongkongu. Torba ta jest w całości pokryta skórą krokodyla, zamki wykonane są ze złota, natomiast uchwyty wysadzane diamentami – mówi Małgorzata Baran.
Istotnym wydarzeniem na rynku premium była również sprzedaż przez markę Rolls-Royce najdroższego samochodu świata. Chodzi o model Sweptail, estetyką nawiązujący do klasycznych aut Rolls-Royce’a z lat 20. i 30. XX wieku. Model ten został wykonany na specjalne zamówienie indywidualnego klienta, a jego cena wyniosła ok. 13 mln dol.