– W ostatnich czasach zmieniło się podejście pracowników i pracodawców do długiego weekendu. Pracodawcy i pracownicy doceniają wypoczynek, bardzo często ludzie już wcześniej planują i wcześniej proszą o urlop wtedy, gdy będzie długi weekend. Pracodawcy też chętnie go dają, bo zaczynają doceniać, że dobry pracownik to wypoczęty pracownik – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.
Coraz częściej bierzemy urlop w dni, które umożliwiają relaks podczas długiego weekendu. Częstsze wyjazdy wynikają w dużej mierze z większej dbałości o jakość spędzania czasu wolnego. Jak jednak przekonuje ekspertka, krótki urlop niekoniecznie musi przynieść zamierzony skutek.
– Człowiek potrzebuje co najmniej 2-3 tygodni na zregenerowanie się i naładowanie akumulatorów. Bardzo często krótki okres czasu powoduje więcej stresu niż prawdziwego wypoczęcia, zanim trochę wyluzujemy i naprawdę zaczniemy odpoczywać okazuje się, że weekend się kończy. Jeśli mamy już za sobą wakacje, to taki dłuższy weekend jest trochę kontynuacją wakacji, odpoczynku i naładowania akumulatorów – tłumaczy Kielczyk.
Ocenia się, że efektywnie można wypocząć podczas długiego urlopu. Pierwszy tydzień to zazwyczaj odrywanie myśli od codziennych obowiązków, drugi tydzień to okres adaptacji do innego rytmu dnia. Dopiero w trzecim tygodniu można mówić o prawdziwym wypoczynku. Kielczyk wskazuje, że dużo jednak zależy od każdego z nas. Dla jednych nawet kilka dni wolnego może zniwelować stres.
– Wszystko zależy od cech indywidualnych. Jednym krótki wypoczynek pozwala bardzo efektywnie wypocząć, a są ludzie którzy nie potrafią odpocząć w takim krótkim czasie, jest to dla nich więcej stresu, potem gdy przychodzą do pracy stresują się, że nie wypoczęli tak jak kolega obok. To różnice temperamentalne i osobowościowe – tłumaczy psycholog biznesu.
Dodaje, że przed długim weekendem warto zastanowić się, jak chcemy spędzić wolny czas. Zamiast zwracać uwagę na plany innych, lepiej skupić się na własnych potrzebach.
– Dobrze jest zaplanować, co faktycznie będę robić, to znaczy nie ulegać presji że wszyscy gdzieś jadą, więc ja też na pewno odpocznę. Warto zastanowić się, czy chcę w danym momencie odpoczywać aktywnie, czy mam ochotę po prostu leżeć i nic nie robić – jeden i drugi rodzaj odpoczynku jest bardzo dobry – mówi Izabela Kielczyk.