Plener, który stał się wspomnieniem - Och Narol

Piotr Tołwiński opisuje wydarzenie następująco: - Piękny to był czas. Fragment słonecznego, soczystego, pachnącego rzepakiem maja. Zaraz po zakwaterowaniu, z wielkim entuzjazmem ruszyliśmy w teren poznawczo, by nie czekając, fotograficznie penetrować urocze walory pobliskiej okolicy. Każdy z nas szukał tu swojej indywidualnej twórczej przestrzeni. Nie brakowało „łowców mgieł”, konceptualistów wypatrujących ciekawych form, struktur czy powtarzających się rytmów, tych dobrodusznych, szukających starych kapliczek i krzyży, czy przyrodników, dla których w dobrym tonie było fotografowanie mrówek na betonie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Gmina Skórzec: Sposób na dziurę w drodze

Piotr Tołwiński opisuje dalej: - Tak się szczęśliwie złożyło, że w trakcie trwania pleneru w pobliskiej, odremontowanej starej cerkwi braliśmy udział w otwarciu wystawy Józefa Lewkowicza „Drzeworyt Płazowskiego” z monologiem aktora Dariusza Jakubowskiego „Wokół Herberta” i towarzyszącym koncertem Katarzyny Thomas (sopran) oraz Piotr Szafrańca (fortepian). Organizatorem tego wydarzenia był Gminny Ośrodek Kultury w Narolu.

Wzajemne poznawanie dorobku kulturowego artystów, wymiana doświadczeń, integracja środowisk kulturotwórczych, a także upowszechnianie i promocja fotografii artystycznej związanej z pejzażem Roztocza – to ważne aspekty tego pleneru.

Czy wyjazd się udał? Trudno wyobrazić sobie piękniejsze wieczory w kolektywnym kręgu wokół ogniska, gdzie dwadzieścia uśmiechniętych, oświetlonych blaskiem płomieni twarzy wyrażało radość i spełnienie.