– Najpopularniejszą ulgą jest ulga na dzieci. Przysługuje ona osobom, które mają jedno dziecko, ale pod warunkiem że nie przekroczą one odpowiedniego limitu dochodów. W przypadku drugiego dziecka już tego limitu nie ma. Można uzyskać po ponad 1 tys. zł na pierwsze i drugie dziecko – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Leszek Zięba, ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego i mFinanse.
Limit dochodów dla rodziców i opiekunów jednego dziecka wynosi 112 tys. zł (56 tys. zł w przypadku rodzica samotnie wychowującego dziecko). W przypadku większej liczby pociech limity już nie obowiązują. Wówczas na pierwsze i drugie dziecko można uzyskać nieco ponad 1,1 tys. zł, na trzecie dziecko – 2 tys. zł i po 2,7 tys. zł na czwarte i każde kolejne. Kwoty rozlicza się proporcjonalnie za każdy miesiąc sprawowania opieki.
– Ulga ta jest o tyle istotna, że kwoty, które możemy uzyskać, odliczamy bezpośrednio od podatku. Stąd jest to znacząca kwota, którą można sobie odpisać – tłumaczy Zięba.
Z odliczenia nie mogą jednak skorzystać te osoby, które uzyskują dochody opodatkowane 19-proc. stawką podatku.
Dodatkowo rodzice, którzy korzystają z publicznej lub prywatnej opieki nad dziećmi, mogą skorzystać z ulgi na żłobki i przedszkola. Wydatki na ten cel mogą pokryć dzięki nieopodatkowanym świadczeniom od pracodawcy. Na żłobki i opiekunów dziennych rodzice dostaną maksymalnie 400 zł miesięcznie, a na przedszkola – 200 zł.
– Inną ulgą, o której warto pomyśleć przy rozliczaniu PIT-u za ubiegły rok, jest ulga z tytułu oszczędzania na indywidualnym koncie zabezpieczenia emerytalnego – przypomina ekspert ZFDF.
Przy oszczędzaniu na IKZE można maksymalnie uzyskać 1,5 tys. zł, choć dotyczy to osób, których roczne dochody przewyższają 85,5 tys. zł, a w związku z tym płacą 32-proc. podatek. Pozostałe osoby odzyskają do 875 zł. Nieco więcej, bo 920 zł będzie można odzyskać za wpłaty dokonane w 2017 roku przy rozliczeniu w 2018 roku. Jak wynika z danych na koniec 2016 roku IKZE miało ponad 643 tys. osób (dane KNF).
– Inne ulgi, z których możemy skorzystać, to ulgi z tytułu darowizn na cele kultu religijnego czy cele związane z darowiznami, z opiekuńczą i charytatywną działalnością kościołów. Możemy również uzyskać ulgę, oddając krew i przedstawiając odpowiednie zaświadczenie – mówi Zięba.
Honorowi dawcy krwi mogą odliczyć wartość przekazanej darowizny na cele krwiodawstwa, a wysokość ulgi zależy od ilości oddanej krwi (każdy litr krwi to 130 zł). Odliczenie z tego tytułu łączy się z darowiznami na cele kultu religijnego. W sumie nie może przekroczyć 6 proc. dochodu. W ramach finansowania celów kultu religijnego wesprzeć można kościoły czy związki religijne. Przy wsparciu instytucji kościelnych w działaniach charytatywno-opiekuńczych ulga może być odliczona w całości, istotne przy tym jest potwierdzenie przekazanych darowizn.
– Nadal funkcjonuje ulga internetowa, jednak skorzystać z niej mogą tylko te osoby, które w przeciągu ostatnich 2 lat jej nie rozliczały. Jeśli ktoś rozliczał tę ulgę w ubiegłym roku, to tylko w tym może jeszcze z niej skorzystać, bo przysługuje ona w dwóch kolejno po sobie następujących latach – podkreśla Leszek Zięba.
Odliczyć można jedynie koszty użytkowania sieci. Oznacza to, że podatnikom nie przysługuje ulga z tytułu instalacji, modernizacji czy rozbudowy infrastruktury dostępu do internetu. Maksymalnie można odzyskać 760 zł, jednak pod warunkiem że z sieci korzysta się w celach prywatnych.
W tym roku termin złożenia deklaracji podatkowej upływa 2 maja. Jeśli zapomnieliśmy odliczyć ulgę, zawsze można jeszcze złożyć korektę zeznania podatkowego.